Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Sopotu wybrali projekty zaproponowane do Budżetu Obywatelskiego. 2,5 miliona złotych na dwanaście różnych inicjatyw

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Mieszkańcy kurortu wybrali projekty i liczą, że w 2024 roku ich propozycje zostaną zrealizowane.
Mieszkańcy kurortu wybrali projekty i liczą, że w 2024 roku ich propozycje zostaną zrealizowane. Grzegorz Pachla
Dwa projekty ogólnomiejskie i kolejnych dziesięć lokalnych wybrali do realizacji mieszkańcy Sopotu z puli przeznaczonej na przyszłoroczny Budżet Obywatelski w kurorcie. Na wskazane przez nich inicjatywy i inwestycje przeznaczona ma zostać kwota ponad 2,5 miliona złotych.

Budżet Obywatelski na 2024 rok w Sopocie. Mieszkańcy wybierali ze 139 projektów

Tegoroczna edycja Budżetu Obywatelskiego jest już trzynastą z rzędu w kurorcie. Głosować można było zarówno tradycyjnie, za pomocą papierowych kart, jak i elektronicznie.

Co ciekawe, ponad połowa osób wybrała pierwszą z tych opcji. Urna wystawiona była przed Urzędem Miasta Sopotu na ul. Kościuszki. W pobliskim gmachu dostać można było karty, lub też pobrać ze strony internetowej i samodzielnie wydrukować.

Mieszkańcy, którzy nie mieli ochoty fatygować się do budynku Ratusza, także mieli możliwość wskazania swoich ulubionych projektów w formie tradycyjnej. Przez dwa tygodnie organizowane były pikniki promujące Budżet Obywatelski w kurorcie, a po mieście krążyły mobilne punkty głosowania.

Sopocianie wybierali z dość pokaźnej puli 139 różnych projektów i inicjatyw. Ostatecznie wskazali do realizacji w przyszłym roku dwanaście z nich. Są to:

Projekty ogólnomiejskie

  • ambulatorium chirurgiczne działające wieczorami, w weekendy i święta - 1689 głosów, koszt 940 000 zł,
  • wczesne wykrywanie nowotworu piersi poprzez wykonywanie badań USG wśród mieszkanek Sopotu w wieku 45-49 lat i po 70 roku życia - 880 głosów, 75 000 zł.

Dolny Sopot

  • domek na drzewie w parku Północnym - 404 głosy, 100 000 zł;
  • zajęcia sportowe dla dzieci - żeglarstwo, rugby, koszykówka, karate, piłka nożna - 303 głosy, 60 000 zł,
  • przedłużenie woonerfu ul. Haffnera od strony ul. Bohaterów Monte Cassino do ul. Kubacza - dokumentacja techniczna - 293 głosy, 100 000 zł,
  • urządzenia edukacyjne z funkcją wydawania zdrowej karmy dla ptactwa wodnego - 280 głosów, koszt 30 000 zł.

Sopot Wyścigi

  • kolorowy plac zabaw na sopockich błoniach - 454 głosy, 250 000 zł,
  • sportowa pętla - zagospodarowanie terenu wokół pętli Reja na cele sportowe, boiska do piłki nożnej i koszykówki - 389 głosów, 400 000 zł, realizacja do 185 tys. zł.

Górny Sopot

  • zjeżdżaj z historią - odbudowa fragmentu historycznego toru saneczkowego koło Opery Leśnej dla rodzin z dziećmi - 792 głosy, 300 000 zł,
  • pielęgnacja i rewitalizacja stuletniej alei drzew przy ulicy 23 Marca - 599 głosów, 100 000 zł.

Sopot Kamienny Potok i Brodwino

  • remont schodów między ulicami Kraszewskiego i Obodrzyców - 710 głosów, 300 000 zł,
  • projekt remontu nawierzchni położonej między apteką, paczkomatem i trafostacją, między blokiem przy ul. Cieszyńskiego 14 i pawilonem handlowym przy ul. Cieszyńskiego 22 - dokumentacja techniczna - 549 głosów, koszt 100 000 zł.

Budżet Obywatelski na 2024 rok w Sopocie. Najchętniej głosowali seniorzy, jednak frekwencja nie rzuciła na kolana

Jak pokazały statystyki, tegoroczna edycja sopockiego BO cieszyła się największym zainteresowaniem wśród seniorów. Głosowało ich 34 procent. Wśród mieszkańców do 25 roku życia swoje ulubione projekty zdecydowało się wskazać 18 procent sopocian.

Generalnie frekwencja wyniosła 16,45 procent. Pokazuje to, że w kwestii promowania przez samorządowców Budżetu Obywatelskiego w Sopocie nadal jest jeszcze sporo do zrobienia, choć władze kurortu i tak są już względnie zadowolone.

- Zagłosowało 5 108 mieszkanek i mieszkańców, czyli o ponad dwieście osób więcej, niż w ubiegłym roku - zauważa Magdalena Czarzyńska - Jachim, wiceprezydent Sopotu. - Cieszy nas, że głosują zarówno bardzo młodzi ludzie, jak i seniorzy.

Warto też zauważyć, że frekwencja w Sopocie i tak była zdecydowanie wyższa niż przy okazji głosowania w sąsiedniej Gdyni, gdzie udział w tegorocznej edycji BO zdecydowało się wziąć udział zaledwie nieco ponad 10 procent mieszkańców.

Jednak w przypadku gdyńskiego Budżetu Obywatelskiego problemem jest, że przy okazji jego prowadzenia wybuchały w przeszłości różne afery i dochodziło do nieprawidłowości. Część realizowanych projektów była potężnie opóźniona lub wykonana niezgodnie z intencjami wnioskodawców.

Spowodowało to sporą niechęć części mieszkańców do Budżetu Obywatelskiego w Gdyni, którzy uważają obecnie ten pomysł za mocno skompromitowany.

Także w kurorcie kontrowersji przy okazji BO w przeszłości nie brakowało. Dla przykładu przedstawiciele Stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu wskazywali w 2016 roku na m.in. brak konsultacji z mieszkańcami i opóźnienia w realizacji wybranych przez nich inwestycji.

Mimo wszystko jednak zastrzeżenia te były daleko mniej głośne, niż w Gdyni, gdzie jeden z radnych Samorządności prezydenta miasta Wojciecha Szczurka próbował promować niektóre projekty, łamiąc regulamin, lub też - jak alarmowali redakcję "Dziennika Bałtyckiego" mieszkańcy - dochodziło do fałszerstw przy okazji głosowania.

Sonda "Dziennika Bałtyckiego"

Trwa głosowanie...

Jaka jest główna przyczyna zaledwie 16-procentowej frekwencji przy okazji Budżetu Obywatelskiego w Sopocie?

Budżet Obywatelski na 2024 rok w Sopocie. Jakie są dodatkowe korzyści?

- Wyniki głosowania pokazują, gdzie są luki systemowe i których usług brakuje mieszkańcom - mówi Magdalena Czarzyńska - Jachim. - W projektach ogólnomiejskich głosujący zdecydowanie wybrali doposażenie i funkcjonowanie ambulatorium chirurgicznego, działającego w budynku sopockiego pogotowia w godzinach wieczornych oraz w weekendy i święta. Zgodnie z zasadą, że wybieramy też tzw. projekt miękki, komisja zdecydowała, że w ramach Budżetu Obywatelskiego będziemy realizować program profilaktyki nowotworów piersi, czyli badania USG dla sopocianek w tych przedziałach wiekowych, które nie są objęte programem rządowym, od 45 do 49 roku życia oraz po 70 roku życia. Pokazuje to, jak bardzo system finansowania usług profilaktycznych oraz medycznych jest niedoszacowany i nie odpowiada realnym potrzebom mieszkańców. Wolelibyśmy oczywiście, żeby te projekty były finansowane z budżetu centralnego. Ponieważ jednak tak się nie dzieje, głosami mieszkańców będziemy te usługi dla sopocianek i sopocian świadczyć w ramach Budżetu Obywatelskiego.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto