Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmęczony Atom Trefl Sopot zdołał pokonać rywalki. Jerzy Matlak: Przez podróże zasypialiśmy

Patryk Kurkowski
Karolina Misztal
Atom Trefl Sopot systematycznie wspina się w ligowej drabince Orlen Ligi. Mistrzynie Polski po zwycięstwie nad Budowlanymi Łódź są już na trzecim miejscu. Podopieczne Jerzego Matlaka mają jednak tyle samo punktów co wicelider Bank BKS Muszynianka Fakro Muszyna.

Atomówki obawiały się o spotkanie z łódzkim zespołem. Nasze siatkarki miały bowiem za sobą trudne spotkanie w Lidze Mistrzyń z Rabitą Baku i jednocześnie męczącą podróż do stolicy Azerbejdżanu. Sopocianki wróciły do kraju wykończone, ale mimo to zdołały zdobyć trzy cenne punkty.

- Cieszymy się z wygranej, mimo że ten mecz to była dla nas prawdziwa droga przez mękę. Zwłaszcza w ostatnich dwóch setach, kiedy miałyśmy problem z utrzymaniem koncentracji. Nie jesteśmy przemęczone treningami, ale podróżami, które są wyczerpujące. Wszakże długie podróże przekładają się na nas. Budowlani zagrali dobrze w obronie, w efekcie niekiedy miałyśmy trudności ze zdobyciem punktu. Co więcej, wystarczyło kilka niedociągnięć, by doszło do wyrównanej końcówki. Na szczęście w niej grałyśmy już lepiej i udało nam się wygrać w trzech setach - przyznała Izabela Bełcik, kapitan Atomówek.

To nie był jednak łatwy mecz. Wręcz przeciwnie. Przyjezdne postawiły twardy opór i były naprawdę blisko ugrania seta w Ergo Arenie, czego za wszelką cenę chciała uniknąć nasza drużyna. Jak jednak wspomniała Bełcik, w kluczowych fragmentach sopocianki nie zawiodły i atakowały znakomicie, nie zważając na szczelną i dobrze reagującą defensywę Budowlanych.

- W tym meczu było widać, że wróciliśmy z dalekiej podróży. Właściwie, gdzie nie usiądę, tam zasypiam. Identycznie było z zawodniczkami na boisku. Widać to również na treningach. Tak się jednak zdarza, jeśli podróżuje się tak daleko. Budowlani zagrali naprawdę dobrze. Zresztą świadczy o tym fakt, że Rachel Rourke, która zawsze kończy ataki za pierwszym razem, tym razem zdobywała punkty po trzeciej próbie. Cieszymy się z wygranej, bo dzięki temu jesteśmy w najlepszej czwórce - powiedział Jerzy Matlak, trener Atomu Trefla.

W tabeli Orlen Ligi mistrzynie Polski plasują się na trzecim miejscu (18 punktów na koncie), ale tyle samo "oczek" ma wicelider Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna. Na prowadzeniu po ośmiu kolejkach jest BKS Aluprof Bielsko-Biała, który wygrał siedem z ośmiu meczów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto