- Tak jest, niestety, co roku. Ci, którzy ostatnio zamknęli swoje lokale, po prostu prawie nie mieli klientów - słyszymy od pani pracującej w kiosku.
Restauracje z Górnego Monciaka "dostały w kość" podczas wakacyjnego remontu tunelu pod torami PKP
Ta część Monciaka rzadko przynosiła dobre obroty funkcjonującym tu handlowcom i gastronomikom. Bywało tak, że zamykali swoje interesy po kilku, kilkunastu miesiącach. Przez lata pojawiały się różne pomysły na ożywienie tego miejsca. Efektów zazwyczaj nie było. Teraz recepty na sukces szuka Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.
- Głównym pomysłem jest projekt rewitalizacji alei Niepodległości. Czekamy na propozycje projektantów, których zadaniem jest wymyślenie między innymi funkcji dla tej przestrzeni. Chcielibyśmy, aby po przeciwnej stronie Monciaka, przy ulicy 1 Maja, powstał kameralny ryneczek, który przyciągałby mieszkańców - zdradza Bartosz Piotrusiewicz, dodając, że górny Monciak, według założeń, ma się stać miejscem docelowym, a nie przejściowym.
Zdaniem wiceprezydenta, sytuację w tej części deptaka powinien też poprawić trwający obecnie remont pod torami kolejowymi. Ma się on zakończyć w połowie przyszłego roku.
Aleja Niepodległości, według urzędniczych planów, ma integrować wschodnią i zachodnią część miasta. Przy chodnikach ma być posadzonych więcej drzew i krzewy, co pomoże zmniejszyć hałas przejeżdżających samochodów. Stanąć mają też ławki, których na razie brak. By ożywić i uatrakcyjnić dla mieszkańców główną sopocką arterię, urzędnicy będą zachęcać właścicieli budynków i mieszkań do ozdabiania okien i balkonów roślinami doniczkowymi.
Sopocianie zagłosują za budżetem
Rewitalizacja al. Niepodległości ma być przeprowadzana etapami, w ciągu najbliższych trzech - czterech lat.
Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania, na całej długości Monciaka mogą funkcjonować tylko restauracje, kawiarnie, sklepy i punkty usługowe. Nie będzie więcej banków - mogą być tylko te, które działały, zanim uchwalono miejscowy plan. Właściciele niektórych lokali i kamienic w górnym Monciaku, widząc tu wciąż puste witryny, zaproponowali przed rokiem, by w tej części deptaka dopuścić działalność instytucji finansowych. To, ich zdaniem, ożywiłoby okolicę. Przez wiele tygodni toczyła się gorąca dyskusja nad tym, czy dokonać zmian w planie zagospodarowania. Na ten pomysł od początku nie zgadzał się prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Podkreślał, że pojawienie się tu banków uśmierci deptak wieczorami i w weekendy. Większość radnych zgodziła się wówczas z prezydentem.
3 - w tylu lokalach można obecnie zobaczyć tylko puste witryny; na górnym Monciaku nie ma jednak żadnych lokali komunalnych
3-4 - tyle lat ma potrwać rewitalizacja al. Niepodległości, której zadaniem będzie też ożywienie górnego Monciaka.
Przeczytaj także: Kontrowersje wokół przyszłego dworca PKP Sopot
A co wy o tym sądzicie? Piszcie w komentarzach
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?