Sobotnie zawody rowerowe, zorganizowane w jednym z najbardziej znanych bike parków przy ul. Smolnej w Sopocie, przyciągnęły tłumy. Ponad setka uczestników i miłośników downhillu bawiła się przy grillu i dobrej muzyce.
Uczestnicy pierwszej edycji Smolna Grill Contest, zorganizowanej przez stowarzyszenie Hontas, zostali podzielenie na trzy kategorie. Wśród nich byli juniorzy, czyli uczestnicy do 18 roku życia. Tu uwagę wszystkich widzów przykuwał ośmioletni Szymek, który na zawody przyjechał razem z tatą.
- Szymek jest jeszcze za mały, aby wystartować w zawodach, ale na co dzień razem trenujemy. Oczywiście najpierw ja sprawdzam trasę, a potem pokonujemy ją razem – wyjaśnił Maciej Zembrzuski i przyznał, że szybka jazda w dół na rowerze nie jest dla niego straszna.
Zawodnicy startowali jeden za drugim, jednak nie obyło się bez wywrotek. Obecne na miejscu służby ratunkowe były w gotowości.
- Miałem jedną wywrotkę, dlatego zawsze należy pamiętać o kasku i ochraniaczach, które nieraz mogą uratować nam życie – dodał Adam Loska, jeden z uczestników zawodów.
Downhill to sport nie tylko dla mężczyzn. Na trasie pojawiły się również panie.
- Jazdą na rowerach zaraził mnie mój chłopak – tłumaczy Gosia Majer. – Downhill uprawiam od trzech lat, ale nie lubię zawodów. To ekstremalny sport, a jednak uprawia go dużo kobiet. Panowie nas nie krytykują, tylko kibicują.
Po zakończeniu wszystkich przejazdów rozdano nagrody i oklaskami podziękowano organizatorom.
- Stowarzyszenie Hontas pierwszy raz zorganizowało imprezę Smolna Grill Contest, ale po frekwencji na tej imprezie, jestem przekonany, że będą się one odbywały częściej – mówi Mateusz Chodnikiewicz, jeden z organizatorów Smolna Grill Contest.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
