Lechia już wcześniej straciła szansę na utrzymanie w PKO Ekstraklasie, ale chciała godnie pożegnać się z elitą przed kibicami z Gdańska.
- Cieszymy się, że chociaż w taki sposób mogliśmy pożegnać Flavio. Szkoda i jest mi przykro, że spadliśmy i musiał odchodzić w takich okolicznościach. Fajnie, że wygraliśmy i myślę, że takiej bramki na tym stadionie kibice długo nie zobaczą - ocenił Rafał Pietrzak, lewy obrońca biało-zielonych.
Dla tego zawodnika sobotni mecz był także pożegnaniem z Gdańskiem.
- Dostałem oficjalną informację z klubu, że nie jest zainteresowany dalszą współpracą. Może zagram jeszcze z Piastem, ale na stadionie w Gdańsku to był mój ostatni mecz w barwach Lechii. Ciężko odchodzić w takich okolicznościach, kiedy spadamy z ligi i nie ma możliwości poprawy. Taka jest piłka, takie jest życie. Mam tylko nadzieję, że Lechia szybko wróci do ekstraklasy - powiedział Rafał.
W jaki sposób zawodnik dowiedział się o rezygnacji z jego usług?
- To były pierwsze rozmowy od pół roku. Usłyszałem, że klub jest zainteresowany, a ja odpowiedziałem, że też. Potem nie było dalszych informacji i tylko dowiedziałem się, że jestem na testach. Czekałem aż te testy się skończą. Skończyły się i chyba ich nie przeszedłem skoro dostałem informację, że klub nie chce przedłużyć ze mną kontraktu - przyznał Pietrzak.
Pietrzak dowiedział się, że w Lechii w przyszłym sezonie już nie zagra i nagle wrócił do podstawowego składu.
- W tym sezonie widzieliśmy bardzo dużo rzeczy nielogicznych. Spadamy i ciężko mówić teraz cokolwiek pozytywnego - mówi obrońca biało-zielonych. - To nie jest pytanie do mnie, ja nie ustalam składu. Trener podejmował takie decyzje, a ja jestem do tego, żeby pomagać drużynie na boisku. Czy zagram 10 czy 15 minut oto jest decyzja trenera i nie musi się z niczego tłumaczyć.
CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje
Przed obrońcą teraz poszukiwania nowego klubu.
- Są jakieś oferty, ale jeszcze jest jeden mecz do rozegrania, a do 30 czerwca mam kontrakt w Lechii. Różne sytuacje mogą się wydarzyć i jestem przygotowany na wszystko. Jeszcze nie wiem gdzie będzie grał. Muszę patrzeć na swoją rodzinę i żona też będzie miała kluczowe zdanie przy podejmowaniu decyzji. Głównie mam oferty z ekstraklasy. Pytań dostaję sporo, ale czekam aż dojdzie do konkretów - zakończył Pietrzak.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?