Adam Grabowski prowadził już samodzielnie Atom Trefl Sopot w trzech spotkaniach. I w każdym z tych meczów siatkarki schodziły z parkietu bez straty seta.
Atomówki awansowały do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń!
Ostatnie zwycięstwo nad markowym rywalem Asystelem/Carnaghi w Lidze Mistrzyń przechyliło szalę na korzyść Grabowskiego. Jego zawodniczki spisały się nadspodziewanie dobrze. Gładko i szybko pokonały rywalki z Włoch i awansowały do fazy play-off Ligi Mistrzyń. Po spotkaniu zapytany o swoją przyszłość w Sopocie Grabowski, nie chciał się wypowiadać. Odesłał dziennikarzy do działaczy.
- Wynik z włoskim zespołem na pewno może pomóc nam w wyborze, ale ostateczna decyzja ma zapaść po czwartkowej rozmowie - przyznał Tomasz Słodkowski, prezes Atomu Trefla.
Według informacji "Dziennika Bałtyckiego" Atom Trefl nie szuka już nowego szkoleniowca, ponieważ trener Grabowski nadal będzie pracował w sopockim klubie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?