Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Egzotyczna wyprawa Atomu Trefla Sopot. Atomówki w Azerbejdżanie po punkty w Lidze Mistrzyń

Rafał Rusiecki
Sopocianki tym razem w Baku zmierzą się z Rabitą
Sopocianki tym razem w Baku zmierzą się z Rabitą Karolina Misztal
W czwartek w stolicy Azerbejdżanu Atomówki staną w szranki z Rabitą Baku, liderem grupy, w kolejnym spotkaniu siatkarskiej Ligi Mistrzyń. Mimo że w sporcie do cudów dochodzi znacznie częściej niż w życiu, to trudno zakładać, iż podopieczne Jerzego Matlaka wygrają na trudnym i gorącym terenie.

Obie drużyny zmierzyły się przed tygodniem w Ergo Arenie. Sopocianki zdołały się wtedy postawić naszpikowanej gwiazdami Rabicie, choć ostatecznie przegrały 0:3. Przyjezdne musiały jednak w dwóch setach wylać mnóstwo potu, by przechylić szalę na swoją stronę.

- Mecz był momentami emocjonujący, ale w sporcie nie chodzi tylko o emocje, lecz głównie o punkty i zwycięstwa - powiedział po meczu Jerzy Matlak, trener mistrzyń Polski.

Atom Trefl wyleciał do odległego Azerbejdżanu już w poniedziałek. Następnego dnia nasze siatkarki miały już za sobą pierwsze treningi. Kto wie, może właśnie dłuższa aklimatyzacja, zapoznanie się z obiektem rywala wpłynie na końcowy rezultat czwartkowego meczu.

Tyle że w przypadku kolejnego znakomitego występu Kolumbijki Madelaynne Montanno i Amerykanki Foluka Akinradewo, Atomówki będą miały niewielkie szanse na dobry wynik, znajdą się bowiem w ogromnych tarapatach.

- Naszym celem jest wygranie Ligi Mistrzyń - nie owija w bawełnę mierząca 191 cm wzrostu Akinradewo.

Środkowa Rabity jest jedną z najmłodszych siatkarek w zespole Marcello Abbondanzy. Ma... 25 lat. To poniekąd też świadczy o możliwościach ekipy złożonej z bardzo doświadczonych zawodniczek.

Dotychczas Rabita pewnie kroczy w kierunku swojego celu. Azerska drużyna w trzech spotkaniach fazy grupowej straciła tylko jednego seta (urwał go włoski Asystel/Carnaghi). I to właśnie włoskiej ekipie z Villa Cortese najbliżej do zajęcia drugiego miejsca w grupie i awansu. Asystel/Carnaghi wygrał bowiem w środę w Prościejowie z Agelem 3:0 i po czterech starciach ma na swoim koncie dziewięć punktów. Sopocianki mają jeszcze szanse, by dogonić ten zespół, ale to spore wyzwanie.

Mecz w Baku rozpocznie się o godz. 15 polskiego czasu i będzie je można zobaczyć w Polsacie Sport Extra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto