Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atom Trefl przegrał w Ergo Arenie z Vakifbankiem [ZDJĘCIA]

(stan)
Atom Trefl Sopot nie zdołał sprawić niespodzianki w meczu z faworyzowanym VakifBankiem Stambuł. Co prawda, mistrzynie Polski zdołały wygrac pierwszego seta, ale później na parkiecie hali Ergo Arena rządziły przyjezdne. Środowy mecz zakończył się więc wynikiem 1:3, który nie pozwala mieć jakichkolwiek nadziei na awans do 1/6 finału Ligi Mistrzyń.

Niestety, nie mogło być innego scenariusza. Wicemistrzynie Turcji mają bowiem wielkie apetyty, aby w połowie marca wystąpić w Final Four Ligi Mistrzyń. A jak wiadomo turniej zorganizowany zostanie przez Galatasaray... w Stambule. Jednak kibice, którzy przyszli specjalnie dla gwiazd VakifBanku, momentami mogli się czuć rozczarowani. Skazywane na pożarcie atomówki pokazywały bowiem, że to nie przypadek, że jako jedyna żeńska drużyna znad Wisły grają na tym poziomie w Lidze Mistrzyń.

A drużyna ze Stambułu chwilami popełniała błędy z gatunku tych, jakie określa się "juniorskie". Środkowa Christiane Fuerst łapała się za głowę, kiedy nie trafiła w piłkę, która pionowo leciała tuż nad siatką. Zadanie ułatwiła jej nawet Izabela Bełcik, która najzwyczajniej przestraszyła się potężnego ataku i schowała. Niemka po prostu minęła się z piłką. Kilkakrotnie w zdumienie przyjezdne wprawiała Julia Szełuchina. Nasza środkowa skutecznie odczytywała zamiary podopiecznych trenera Giovanniego Guidettiego i na pojedynczym bloku doprowadzała do szału Turczynki.

Grabowski trenerem Atomu Trefla

Atomówkom sprzyjało także momentami szczęście. Tak było w końcówce pierwszego seta. Najpierw, przy stanie 21:23, skutecznym blokiem popisała się Szełuchina czym dała koleżankom sygnał do walki. A później trzykrotnie ze skutecznych akcji cieszyła się Klaudia Kaczorowska. Nasza przyjmująca potrafiła zaskoczyć rywalki... zwykłym plasem bez wyskoku.

VakifBank w inauguracyjnej partii prowadził 21:16, a mimo to przegrał. Zespół z tureckiej metropolii postanowił więc mocniej się skoncentrować w następnych odsłonach spotkania. Zawodniczki Guidettiego sukcesywnie zaczęły się rozgrzewać, rozkręcać, a w efekcie osiągnęły poziom nieosiągalny dla atomówek. Udowodniły to w drugim i trzecim secie, które wygrały odpowiednio do 18 i 15.

Sopocianki ratują honor Polski

Kibice liczyli, że w środowy wieczór w Ergo Arenie zobaczą pojedynek Małgorzaty Glinki-Mogentale z Rachel Rourke. I nie zawiedli się. Polka oszczędziła atomówki i zdobyła tylko 8 punktów. Australijska gwiazda Atomu Trefla starała się jednak jak mogła i kilkoma piekielnie mocnymi atakami budziła uznanie wśród Turczynek.

- Uważam, że gratuluję za zwycięstwo najlepszemu zespołowi w Europie - przyznała już po spotkaniu Izabela Bełcik, rozgrywająca sopockiej ekipy. - Nie mamy czego się wstydzić. Rywalki dysponują porażającą siłą ognia, a mimo to wiele ataków podbiłyśmy. To pozytyw. A negatyw to to, że traciłyśmy cierpliwość. Musimy poprawić nasz atak przy ponowieniu akcji.

Oczywiście w innych nastrojach były po meczu siatkarki Vakifbanku.

- Cieszymy się z tego zwycięstwa - powiedziała Małgorzata Glinka-Mogentale, atakująca tureckiego zespołu. - Nie było łatwo grać w tej hali. To olbrzymi obiekt. Sopot grał bardzo dobrą siatkówkę i wydaje mi się, że to spotkanie mogło się kibicom podobać. Teraz czekamy na Atom Trefl w Stambule.

A rewanżowe spotkanie w Stambule rozegrane zostanie w czwartek, 24 stycznia. Siatkarki VakifBanku postawią wówczas "kropkę nad i" i awansują do najlepszej dwunastki Ligi Mistrzyń.

- Pierwszy mecz w tej fazie zawodów jest rozgrzewką, ale w rewanżu musimy być skoncentrowani - mówi Giovanni Guidetti, szkoleniowiec VakifBanku Stambuł.

Atom Trefl przegrał z Impelem

Z kolei Adam Grabowski, trener sopocianek, zadowolony był z tego, że jego zawodniczki podjęły walkę.

- Mam nadzieję, że tym meczem udowodniliśmy niektórym, że ubiegłotygodniowa porażka w lidze z Impelem była przypadkiem - powiedział Grabowski. - O przegranej z tureckim zespołem zadecydowały błędy własne. Chodzi tutaj o zepsute zagrywki i wyrzucone w aut ataki. Mamy więc nad czym pracować.

Atom Trefl Sopot - VakifBank Stambuł 1:3 (25:23, 18:25, 15:25, 21:25)

Atom Trefl: Bełcik (zdobyła 4 punkty), Podolec (8), Szełuchina (11), Łukasik (7), Rourke (21), Kaczorowska (9), Zenik (libero) oraz Kuziak, Wilk, Kwiatkowska (1)

VakifBank: Aydemir (8), Sonsirma (14), Brakocević (17), Glinka-Mogentale (8), Toksoy (11), Fuerst (10), Guresen (libero) oraz Kimura (1), Gurkaynak

Widzów: 2500

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto