Wojciech Fułek założył obywatelski ruch "Kocham Sopot"

- Od dwunastu lat jestem wiceprezydentem Sopotu, mam dwudziestoletnie doświadczenie samorządowe i dojrzałem już do firmowania własnych projektów swoim nazwiskiem - powiedział nam Wojciech Fułek.

Prezydent Jacek Karnowski, który ogłosił niedawno, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich, ocenił to jako nielojalność, powiedział nam:

- Każdy ruch społeczny jest dobry, ale nie powinni tworzyć go urzędnicy, w dodatku na kilka miesięcy przed wyborami, bo pojawia się podejrzenie, że jest to sprawa polityczna. Trzeba jasno powiedzieć: jest to ruch wyborczy. Tym bardziej że wiele przedstawionych dziś postulatów mógł wiceprezydent realizować wcześniej.

Wojciech Fułek nie chce tego komentować. Podkreśla tylko, że od lat działa w różnego rodzaju stowarzyszeniach, klubach, jest pomysłodawcą wielu wydarzeń artystycznych np. festiwalu Dwa Teatry, za co otrzymał w tym roku Gryfa Pomorskiego. Teraz myśli o zintegrowaniu na bardziej ogólnej płaszczyźnie sopocian, którzy chcą dla miasta zrobić coś dobrego. Chodzi też o odbudowanie zaufania społecznego.

Na pytanie czy będzie kandydować na prezydenta, Wojciech Fułek odpowiada:
- Za wcześnie na konkrety, ale trudno, by osoba, która poświęciła tyle czasu, wysiłku i serca miastu, nie miała takich marzeń. Sądzę, że ruch "Kocham Sopot" może być doskonałym zapleczem dla całej grupy ludzi, którzy będą chcieli wystartować w wyborach samorządowych, czyli dla ewentualnych radnych. Właśnie obchodzimy dwudziestolecie powstania samorządów lokalnych i gdy przypomnę sobie entuzjazm komitetów obywatelskich i niekończące się rozmowy o naszym mieście, to myślę, że przez te wszystkie lata brakowało właśnie obywatelskich debat. Ruch "Kocham Sopot" ma skupiać ludzi myślących podobnie jak ja, czyli takich, którzy chcą działać na rzecz mieszkańców ponad wszelkimi podziałami.