Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sopockim klubie Scena zagrał zespół Coma [ZDJĘCIA]

Dominika Bakura
- Nareszcie do was dotarliśmy! – takimi słowami Piotr Rogucki powitał zgromadzony w sopockim klubie Scena tłum. A potem wraz z zespołem dał czadu, którego nawet najwierniejsi fani się nie spodziewali.

Pierwotnie koncert Comy miał odbyć się 6 grudnia 2013 r., jednakże szalejący wtedy orkan Ksawery zatrzymał zespół w trasie. Impreza została przeniesiona na 17 stycznia 2014 r. Dwie daty koncertu i najprawdopodobniej dwie serie wypuszczonych na sprzedaż biletów spowodowały zamieszanie organizacyjne. Kolejka osób czekających na wejście do klubu Scena ciągnęła się po samą Zatokę Sztuki. Gdy zespół zaczynał grać, przed drzwiami czekało jeszcze ponad 300 fanów.

- Kupiłem bilet w grudniu i mam wrażenie, że od tego grudnia już tutaj stoję! - krzyczał jeden z fanów.

Wewnątrz klubu sytuacja również nie wyglądała za dobrze. W szatni szybko zabrakło miejsca, a na sali, gdzie odbywał się koncert, ludzie deptali sobie po nogach.

Organizacyjne zamieszanie zrekompensowała Coma. Zespół nigdy przedtem nie dał tak mocnego występu. Między piosenkami nie było ani chwili oddechu w postaci słynnych ballad grupy, mocne uderzenia towarzyszyły im przez cały koncert.

Lider zespołu w połowie występu prosił publikę o zachowanie bezpieczeństwa. Skandujący jego imię tłum, w kilka sekund zastosował się do jego apelu. Co ciekawe, był to także jeden z nielicznych koncertów, na których wokalista ogłosił „przerwę na piwo”. Odświeżony wrócił po kilku minutach i kontynuowal koncert

Choć organizacja koncertu zasługuje na niewielkie uznanie, to sam występ był jednym z najlepszych, jakie miały miejsce w Trójmieście. Podział na dwa akty, niesamowita teatralność Roguckiego i tłum domagający się bisu praktycznie każdej z piosenek - temu przedstawieniu należały się owacje na stojąco.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto