W pierwszej połowie starcia we Włocławku sopocianie imponowali skutecznością z dystansu, która pozwalała im zbudować ponad 10-punktową przewagę. Po 20 minutach gry na koncie Trefla było aż 9 "trójek", w tym 4 w wykonaniu Filipa Dylewicza. Kapitan naszej drużyny zakończył drugą kwartę niesamowitym rzutem z połowy boiska, dzięki któremu żółto-czarni udali się na przerwę przy prowadzeniu 46:33.
W drugiej połowie gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Dzięki akcjom Krzysztofa Szubargi i Adama Łapety Anwil zmniejszył dystans do pojedynczego "oczka" (53:54). Nasz zespół z opresji wyciągnął Adam Waczyński i właśnie dzięki jego akcjom Trefl dowiózł do końcowej syreny zwycięstwo oznaczające awans do Final Four.
Anwil Włocławek - Trefl Sopot 72:79 (18:21, 15:25, 24:14, 15:19)
Anwil: Weeden 14 (2), Hajrić 13, Szubarga 11 (1), Jovanović 10, Łapeta 9, Boykin 6 (2), Sokołowski 5, Vasojević 2, Ginyard 2, Frasunkiewicz 0.
Trefl: Spralja 24 (4), Dylewicz 16 (4), Waczyński 14 (3), Turner 10, Michalak 5 (1), Harrington 4 (1), Dąbrowski 4, Looby 2, Brembly 0.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?