Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trefl Sopot przegrywa rywalizację ze Stelmetem Zielona Góra. Kolejny mecz w czwartek [ZDJĘCIA]

Paweł Durkiewicz
Koszykarze Trefla nie zdołali przełamać serii półfinałowej ze Stelmetem. Sopocianie ulegli we wtorek obrońcom tytułu i w serii do trzech wygranych przegrywają 1:2

Tego wieczoru koszykarzy z Sopotu wspierało z trybun około 3,5 tysiąca widzów, a wśród nich trzy legendy dawnego Prokomu Trefla - Goran Jagodnik, Donatas Slanina i Adam Wójcik, zaproszeni do Trójmiasta z okazji niedawnego plebiscytu Trefla na najlepszą piątkę "Złotej Dekady". Z pewnością nie jednemu kibicowi w Ergo Arenie marzyło się, by choć jeden z nich wszedł na parkiet i wspomógł młodszych kolegów. Niestety, dawne gwiazdy musiały się ograniczyć do dopingu.

Już sam początek spotkania wypadł znacznie lepiej w wykonaniu gości, którzy w niespełna 2 minuty zdobyli 9 punktów, bez odpowiedzi po stronie żółto-czarnych. Po tak słabym starcie trener Darius Maskoliunas nie miał wyjścia i szybko poprosił o pierwszą przerwę na żądanie. Niewiele to dało, bo po chwili przyjezdni mieli już 15 "oczek" przewagi (17:2) po trafieniu Przemysława Zamojskiego.

Dopiero po kilku minutach gracze Trefla opanowali nerwy na tyle, że piłka po ich rzutach zaczęła wpadać do kosza. Dobry sygnał do walki dał kolegom Adam Waczyński, który celnie przymierzył trzykrotnie, w tym raz zza linii oznaczającej dystans 6,75 metra. Niestety, po drugiej stronie parkietu goście niezmiennie kończyli akcje bez zbytnich przeszkód ze strony obrony Trefla.

Drugą kwartę sopocianie rozpoczęli od agresywniejszej defensywy, która przyniosła jednak skutki uboczne w postaci pięciu fauli popełnionych w ekspresowym tempie. Już po nieco ponad 2 minutach zielonogórzanie mieli tzw. bonus. Gracze Maskoliunasa nie mogli już ryzykować pressingu, co pozwalało gościom łatwo przedzierać się pod kosz. Jeszcze w 15. minucie dystans zmalał do 3 punktów (25:28), jednak po chwili skutecznie grający mistrzowie zbudowali ponad 10-punktową przewagę.
Po stronie Trefla słaby mecz rozgrywał bohater wygranego przez sopocian meczu numer 2, Lance Jeter. Amerykanin w charakterystyczny dla siebie sposób napędzał ataki drużyny i chętnie wchodził pod kosz, jednak wczoraj jego skuteczność wołała o pomstę do nieba (łącznie 0/11 z gry!). Co gorsza, nie lepiej spisywał się drugi z sopockich playmakerów, Sarunas Vasiliauskas. Jeszcze na początku drugiej połowy dzięki dobrej defensywie żółto-czarnym ponownie udało się zniwelować stratę do 4 punktów. Fatalna egzekucja akcji ofensywnych nie pozwoliła jednak doprowadzić nawet do remisu.

Zielonogórzanie wobec słabości Trefla wyprowadzili kilka mocnych ciosów (w postaci "trójek" Zamojskiego i Craiga Brackinsa), po których nasz zespół nie mógł się już podnieść. Rzut z dystansu, który ostatecznie zabił w sopocianach ducha bojowego, wykonał w ostatniej sekundzie trzeciej kwarty Łukasz Koszarek. Rozgrywający reprezentacji Polski i były gracz Trefla ewidentnie był tego wieczoru zawodnikiem robiącym różnicę.

Mecz numer 4 już w czwartek o godz. 18.30 w Ergo Arenie. Zwycięstwo da Stelmetowi awans do półfinału. Zawodnicy Trefla są pod ścianą i walczyć będą o przedłużenie serii do piątego spotkania w Zielonej Górze.

Trefl Sopot - Stelmet Zielona Góra 69:94 (21:26, 19:21, 13:23, 16:24)

Trefl: Waczyński 12 (1), Majstorović 12 (1), Michalak 12 (1), Leończyk 11, Buterlevicius 8 (2), Gadri-Nicholson 4, Brembly 3, Jeter 3, Stefański 2, Roszyk 2, Vasiliauskas, Jaśkiewicz

Stelmet: Koszarek 21 (3), Brackins 18 (2), Dragicević 18, Zamojski 16 (3), Ginyard 6, Chanas 4, Eyenga 3, Hrycaniuk 2, Cel 2, Sroka 2, Kucharek 2, Cesnauskis i

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto