Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot: Taksówkarze walczą o postój przy ul. Bohaterów Monte Cassino i Obrońców Westerplatte

Redakcja
Sopot: Taksówkarze walczą o postój przy ul. Bohaterów Monte Cassino i Obrońców Westerplatte
Sopot: Taksówkarze walczą o postój przy ul. Bohaterów Monte Cassino i Obrońców Westerplatte Tomasz Bołt
Mieszkańcom Sopotu przeszkadzają taksówkarze z postoju w górnej części ul. Bohaterów Monte Cassino. Wysłali do magistratu pisma, w których skarżyli się, że samochody blokowały dostęp do niektórych budynków. Pojawiły się nawet sygnały, że niektórzy taksówkarze współpracują z tutejszymi klubami nocnymi ze striptizem, dowożąc im klientów.

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, w zeszłym tygodniu postanowił kontrowersyjne miejsce zlikwidować. To nie spodobało taksówkarzom. Zwłaszcza że decyzja zapadła niemal z dnia na dzień.

Czytaj także:Pijana kobieta jeździła samochodem po Bohaterów Monte Cassino w Sopocie

Na początku tego tygodnia kierowcy spotkali się z Jackiem Karnowskim, by odzyskać atrakcyjne miejsce pracy. Rozmowa łatwa nie była, z obu stron padało wiele argumentów. Prezydent zgodził się na przywrócenie postoju, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim zaproponował dwutygodniowy okres próbny, w trakcie którego okazać ma się m.in., ile skarg wpłynie na kierowców. Karnowski zgodził się też na to, by mogły tu parkować maksymalnie trzy taksówki. Taksówkarze zaprzeczyli z kolei, by współpracowali z działającymi na Monciaku klubami go-go, zapewniając, że dojeżdżają do tych lokali jedynie na zamówienie klientów.

- Nie chcę, by Sopot kojarzył się z klubami nocnymi. Niedobrze by było, by sopockie taksówki miały w swej ofercie dowóz do tych lokali. Jesteśmy w tej kwestii zgodni - stwierdził już po spotkaniu prezydent Karnowski.

Zobacz również: Eurowybory 2014: W Sopocie najwyższa frekwencja wśród powiatów
Dodał też, że zależy mu na tym, by w tym miejscu zapanowała cisza. Tego mają pilnować także sami taksówkarze.
- Zaproponuję radnym, aby przyjrzeli się problemowi, gdyż na ul. Bohaterów Monte Cassino jest zbyt głośno. Odnoszę wrażenie, że nocą jest tu za dużo otwartych sklepów mających w swej ofercie alkohol - zapowiedział prezydent.

W górnej części deptaka, gdy nie było tam ogródków gastronomicznych, mogło się zmieścić nawet osiem pojazdów korporacji taksówkarskich. Im więcej pojawiało się ogródków, tym samochodów stawało mniej. Ale zdaniem mieszkańców i tak było ciasno.

Wiesław Ambrukiewicz z korporacji Monte Taxi zaznacza, że postój przy deptaku powstał po tym, jak zlikwidowano ten przy dworcu kolejowym. - Myślę, że skargi na głośne zachowanie biorą się głównie stąd, że obok znajduje się sklep całodobowy z alkoholem, gdzie w nocy przychodzą klienci i głośno się zachowują - twierdzi.
Swoje robią też imprezowicze wracający z klubów w środku nocy.

Zaproponowane w magistracie rozwiązania nie satysfakcjonują do końca kierowców, ale mówią, że lepsze to niż nic. Dodatkowe miejsca dla taksówek pojawią się z pewnością po wybudowaniu kompleksu dworcowego.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto