Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekolekcje - praktyczny poradnik. Czas wsłuchiwania się w siebie

Piotr Piotrowski
Jak spędzić czas rekolekcji? Można ich najczęściej poszukać w najbliższej okolicy - własnej parafii, w której funkcjonują też różne wspólnoty
Jak spędzić czas rekolekcji? Można ich najczęściej poszukać w najbliższej okolicy - własnej parafii, w której funkcjonują też różne wspólnoty Anna Kaczmarz
Adwent to wyjątkowa okazja na spotkanie z Panem Bogiem i... samym sobą. Służą też do tego rekolekcje, które odbywają się w tym czasie w wielu naszych wspólnotach, parafiach i w wymiarze diecezjalnym.

Rekolekcje - praktyczny poradnik

Współczesność to coraz szybsze tempo życia i coraz mniej czasu. To wszystko, co miało nam zapewnić więcej wolnego czasu, mądrej rozrywki i „chwili dla siebie”, stało się „złodziejami czasu”. Okazało się, że owszem, dzięki współczesnej technice człowiek może zrobić więcej w krótszym czasie, ale wcale nie spieszy się do tego, by ten czas wykorzystać na odpoczynek i „pozbieranie się”. Wręcz przeciwnie - jest coraz bardziej rozbity wewnętrznie, gdyż albo stwierdza, że „zdąży jeszcze więcej zrobić” i nie odpoczywa. Poświęca czas na bezwartościowe rozrywki - coś, co go „rozrywa”, rozbija wewnętrznie.

Te „przypadłości” dotyczą nas wszystkich - młodych, starszych i seniorów. Rekolekcje to dobry czas, by w tym całym zabieganiu „pozbierać się”, a może też „ochłonąć, opamiętać się”.

- Najczęściej starając się ocenić przeżycie rekolekcji, pytamy o to, jakie były nauki rekolekcyjne i z jakim skupieniem ich wysłuchaliśmy. Zapominamy jednak o tym, że rekolekcje wyrosły nie z praktyki „słuchania duchowego”, lecz „ćwiczeń duchownych”. Zakładają więc nie tylko wysłuchanie nauk, ale własną aktywność, „ćwiczenie się” w życiu chrześcijańskim. Rekolekcje w naszym życiu będą na tyle owocne, na ile sami się w ich przeżycie zaangażujemy, na ile będziemy skłonni na nowo przemyśleć swoją wiarę i zgodnie z zachętą św. Jana „pierwsze czyny podjąć”. Rekolekcje więc to także osobista refleksja, poświęcenie więcej czasu na modlitwę - zarówno indywidualną, jak i wspólną, w rodzinie - mówi jeden z rekolekcjonistów.

Jak spędzić czas rekolekcji

Można ich najczęściej poszukać w najbliższej okolicy - własnej parafii, w której funkcjonują też różne wspólnoty. Poszukiwania odpowiednich dla nas nauk można też prowadzić przez katolickie portale internetowe i strony diecezji.

Osoby, które prowadzą rekolekcje, zwracają uwagę, że warto zacząć jednak od pewnej „własnej higieny”. - Powinniśmy się nastawić, że przeżyjemy ten czas w pewnej ciszy, relacji z samym sobą. To nawiązanie do mądrości pierwotnego Kościoła. Cisza, modlitwa i spotkanie z Bogiem to najważniejsze, co powinno się wydarzać - mówi pan Marek, który co roku przygotowuje się na rekolekcje w czasie Adwentu.

- Staram się na pewno przeżyć te dni bez telewizji. Telewizor nie jest dobrym sprzymierzeńcem rekolekcji. On tylko „rozrywa”, powoduje, że zamiast wejść w siebie i w to, co dla mnie ważne, pozostaję na powierzchni. „Zabijam czas”, marnuję go. Lepiej więc wyłączyć go na czas rekolekcji. Nie sprzyja też dobremu przeżywaniu rekolekcji głośna muzyka, wypędzająca ciszę, tak bardzo potrzebną do usłyszenia tego, co Bóg ma do powiedzenia o moim życiu - dodaje.

Warto też zadbać o regularną modlitwę i lekturę Pisma Świętego. Mój rozmówca od wielu lat praktykuje odmawianie brewiarza. Czym jest ta modlitwa? To „Liturgia Godzin - Modlitwa Codzienna Ludu Bożego”, to modlitwa całego Kościoła, a więc również ludzi świeckich. Już pierwsi chrześcijanie spotykali się na wspólnych modłach, odmawiając psalmy i czytając Pismo Święte. Rozwój życia mniszego sprawił, że modły odbywano w wyznaczonych porach dnia. Przybierały one coraz bardziej sprecyzowane formy, bo odprawiano je według określonych reguł i tekstów. Zwyczaj odmawiania ujednoliconych modlitw kanonicznych we wspólnotach monastycznych powrócił po karolińskiej reformie liturgicznej. Postanowieniem soboru trydenckiego ukazał się w 1568 r. - ujednolicony dla Kościoła zachodniego - „Brewiarz Rzymski”. Po Soborze Watykańskim II został on zreformowany.

Brewiarze

Namiastką pierwszych brewiarzy dla świeckich były niektóre modlitewniki doby średniowiecza. W pierwszej połowie XX w. ukazały się w Niemczech pierwsze skrócone brewiarze dla zakonnic oraz osób świeckich, które po II wojnie światowej przełożono także na inne języki.

Odmawianie „Officium divinum” (boskiego oficjum) jest modlitwą publiczną Kościoła, a jednocześnie wyrazem wierności zaleceniom apostolskim, abyśmy nieustannym wielbieniem Boga uświęcali wszystkie pory dnia i nocy. Celebracja Liturgii Godzin jest przedłużeniem Eucharystii, a odbywa się wedle formy zatwierdzonej przez Kościół. Modlitwy brewiarzowe przebiegają więc według ustalonego porządku godzin i pór dnia oraz są dostosowane do poszczególnych okresów roku liturgicznego.

Każda godzina ma przypisany hymn, psalmodię, fragment biblijny oraz modlitwę kończącą. Pomiędzy jutrznią odmawianą o poranku a nieszporami odprawianymi pod koniec dnia jest również godzina czytań duchowych oraz modlitwy odmawiane w ciągu dnia, które kończy wieczorna kompleta.

Rekolekcje to czas trudnych porachunków

Często narzekamy, że to życie jest ciężkie, że stawia przed nami takie trudne dylematy, że nie potrafimy właściwie wybrać i często żałujemy naszych wcześniejszych decyzji, mówiąc: gdybym wtedy wiedział! Rekolekcje są dobrym czasem na to, żeby przyjrzeć się naszym wyborom i zapytać Boga: co mam wybrać? Jak rozwiązać trudne sytuacje w moim życiu? Co zrobiłem źle i jak mogę to naprawić?

Dlatego wielcy chrześcijanie, ważne decyzje podejmowali zawsze po rekolekcjach. Ale żeby usłyszeć, co Bóg ma nam do powiedzenia, trzeba wyłączyć to, co zagłusza ciszę. Wtedy dopiero możemy „ochłonąć, opamiętać się”, i „odzyskać” sens i cel życia.

Rekolekcje to „ćwiczenia”, a ćwiczenia są nierozerwalnie związane z czynem. I znów sięgnijmy do św. Jana Apostoła, który mówi: „Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20).

Rekolekcje więc to także czas praktykowania miłości bliźniego. Wejście w siebie musi łączyć się z realizacją tego przykazania np. poprzez pojednanie w rodzinie, małżeństwie, z sąsiadami, kolegami w zakładzie pracy. Czynem rekolekcyjnym może być także np. wspólna kolacja przy świecach (a nie przy telewizorze), kiedy członkowie rodziny wreszcie ze sobą porozmawiają, na co tak często nie mają czasu w codziennym zabieganiu. Trzeba tylko wygospodarować ten czas, aby „ponownie zająć się” (re-colo!) swoją rodziną, „podarować sobie” czas nie tylko na wysłuchanie nauk, ale na praktyczne „ćwiczenia” w miłości.

I najważniejsze: rekolekcje to także czas, by „odzyskać” (re-colligo) czystość duszy w sakramencie pojednania. Dobrze wiedzą o tym proboszczowie, skoro na ten właśnie czas zapraszają tylu spowiedników. Warto się do tej rekolekcyjnej spowiedzi dobrze przygotować przez dobry szczegółowy rachunek sumienia, zadośćuczynienie i pojednanie się z tymi, których przez moje grzechy skrzywdziłem oraz mocne postanowienie poprawy. Spowiednik czasem (zwłaszcza wtedy, kiedy już dłużej siedzi w konfesjonale) może być zmęczony, ale muszę pamiętać, że za jego pośrednictwem spotykam się z Bogiem, który odpuszcza mi grzechy. A przy okazji - warto też pomodlić się przed spowiedzią za księdza, który będzie mnie spowiadał, o potrzebne mu światło Ducha Świętego, żeby mógł mi dobrze pomóc, rozeznać, doradzić.

Wykorzystajmy dobrze rekolekcje. Aby „ochłonąć” „pozbierać się” i „odzyskać” to, co w codziennym zabieganiu zgubiliśmy.

CZYTAJ TAKŻE: Rekolekcje z bonusem, czyli o wizycie ojca Johna Bashobory na Pomorzu

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rekolekcje - praktyczny poradnik. Czas wsłuchiwania się w siebie - Dziennik Bałtycki

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto