O popularnym sopockim centrum kulturalno-rozrywkowym, mieszczącym się tuż przy plaży, w miejscu dawnych Łazienek Północnych, zrobiło się głośno w ostatnich tygodniach. Sopocki MOSiR wypowiedział spółce Art Invest, ze skutkiem natychmiastowym, umowę dzierżawy plaży o powierzchni 4,3 tysiąca metrów kwadratowych. Powodem miało być między innymi łamanie ciszy nocnej, na co od dłuższego czasu skarżyli się okoliczni mieszkańcy, a także niezgłoszenie urzędnikom jednego z koncertów organizowanych na plaży.
Przez ostatnie tygodnie i miasto, i Zatoka Sztuki przedstawiały w mediach swoje argumenty. W tym tygodniu obie strony nabrały jednak wody w usta. Urzędnicy nie chcieli zdradzić, czy i ewentualnie co zamierzają zrobić po 14 sierpnia, jeśli plaży nie odzyskają. Wypowiadać nie chcieli się też przedstawiciele Zatoki Sztuki.
CZYTAJ TAKŻE: Sopot zabiera plażę Zatoce Sztuki?
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, pojawiło się jednak światełko w tunelu. Dziś, według naszych informacji, dojść ma do spotkania władz i urzędników Sopotu z przedstawicielami Art Investu. Mimo iż miasto wypowiedziało Zatoce Sztuki umowę dzierżawy plaży, a nie samego budynku, w obronę tego miejsca zaangażowali się znani i popularni artyści. W internecie można zobaczyć m.in. Justynę Steczkowską, Magdalenę Cielecką, Pawła Małaszyńskiego, zespół VOX, Grażynę Wolszczak czy Krzysztofa Skibę, którzy publicznie wyrażają swoje poparcie dla tego sopockiego miejsca.
Zatoka Sztuki z kolei wciąż promuje i zachęca do udziału w imprezach, tych kulturalnych i rozrywkowych, które zaplanowała na plaży do końca wakacji. Mało tego, ostatnio postanowiła też zachęcić mieszkańców kurortu posiadających Kartę Sopocką, by przychodzili na dzierżawioną plażę i po przedstawieniu dokumentu wypożyczali bezpłatnie tutejsze leżaki.
We wrześniu sprawie samej Zatoki mają się przyjrzeć miejscy radni. Tomasz Lipiński, który przewodniczy w Radzie Miasta komisji zajmującej się między innymi sprawami kultury, zaznacza, że obecne kroki władz są decyzjami administracyjnymi.
- Państwo, którzy podpisali umowę dzierżawy na ten budynek, zobowiązali się do pewnych działań o charakterze kulturalno-artystycznym, a poszli w kierunku bardziej rozrywkowym - mówi radny Lipiński z klubu Platforma Sopocian.
Problemy sprawiał miastu już poprzedni dzierżawca budynku dawnych Łazienek Północnych, który prowadził w tym miejscu dyskotekę.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?