MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

John Turek: Ostatnio słabo wypadliśmy w zbiórkach

Piotr Wiśniewski
Przemek Świderski
Trefl wygrał, choć jego postawa nie zachwyciła. Sopocianie męczyli się z Basketem Poznań, słabo wypadli w drugiej połowie. Przyczyn takiej postawy zespołu starał się szukać John Turek. Środkowy żółto-czarnych w niedzielę zdobył 17 punktów.

- Mecze takie jak ten są bardzo ciężkie dla nas - mówi John Turek w rozmowie z oficjalną stroną ligi. - Musimy je wygrać, gdyż przegrana może bardzo skomplikować sytuację później w lidze. Musimy być w każdej chwili skoncentrowani, a niestety w niedzielnym meczu mieliśmy przestoje i momenty rozkojarzenia. Nie graliśmy też zbyt dobrze w defensywie, byliśmy zbyt mało agresywni w tym elemencie. Takie sytuacje nie mogą się w przyszłości powtórzyć i musimy wyciągnąć po tym meczu odpowiednie wnioski.

TREFL MĘCZYŁ SIĘ Z BASKETEM POZNAŃ

W Kołobrzegu Trefl zagrał na bardzo niskiej skuteczności. Stąd też niespodziewana porażka z Kotwicą. Sopocianie chybili aż 11 z 17 rzutów wolnych. Sam Turek tylko raz trafił do kosza z linii rzutów wolnych. W niedzielę w tym elemencie było już lepiej.

- Staram się odpowiednio przygotowywać przed każdym meczem, czasami po prostu te rzuty wpadają, innym razem nie. Niemniej ciągle trenuje ten element i mam nadzieje, że będą widoczne efekty - przyznaje środkowy sopockiej drużyny.

KONFERENCJA PO MECZU TREFLA SOPOT:

W niedzielę goście z Poznania zagrali bez swojego podstawowego centra, ale mimo to Trefl nie zdominował rywala w zbiórkach. Pod nieobecność podstawowego środkowego Basketu ciężar gry pod koszem wziął na swoje barki Mateusz Bartosz (łącznie 10 zbiórek).

- Zbiórki są tym, nad czym się koncentrujemy i dużo pracujemy na treningach. Niestety ostatnie dwa mecze faktycznie były dla nas dużo słabsze w tym elemencie. Mieliśmy dziś zagrać dużo lepiej, w szczególności na atakowanej tablicy, niestety nie udało się. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie to wyglądało dużo lepiej - przyznaje Turek na plk.pl.

POLECAMY:**FILIP DYLEWICZ O MECZU GWIAZD**

A może ostatnie słabsze występy spowodowane są napiętym terminarzem spotkań? - Z moim poprzednim zespołem grałem wiele tak intensywnych serii - zaznacza center żółto-czarnych. - Z Treflem mamy coś takiego pierwszy raz, oczywiście jest to ciężkie, ale pozostałe ekipy mają taki sam terminarz i mogą być tak samo zmęczone. Musimy znajdować odpowiednio dużo czas na odpoczynek i nie zapominać o tym.

CZYTAJ TAKŻE:**DYLEWICZ NAJPOPULARNIEJSZYM SPORTOWCEM POMORZA**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto