MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa mecze w hali w Szczecinie przed koszykarzami Trefla Sopot. Minimalny cel to jedno zwycięstwo z Kingiem

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wideo
od 7 lat
Koszykarskie finały rozgrzewają kibiców w Trójmieście i Szczecinie. Po raz pierwszy od 2012 roku sprawa mistrzostwa i wicemistrzostwa Polski rozstrzygnie się na północy kraju. Po dwóch meczach w Ergo Arenie jest remis 1:1. Przed nami dwa kolejne w hali Netto Arena. Spotkanie numer 3 w środę, 5 czerwca 2024 roku o godz. 20, a mecz numer 4 w piątek, 7 czerwca 2024 roku o godz. 20.

King Szczecin dwukrotnie u siebie z Treflem Sopot

- Gra jeden na jeden. Stracone piłki, zbiórki w ataku oraz piłki niczyje. Kontrataki. Te trzy elementy wpływają na wygrane serie w play-offach. I jeśli jeszcze możemy trafiać swoje rzuty, to będzie cudnie - wylicza Żan Tabak, chorwacki trener Trefla Sopot.

Sopocka drużyna zajęła drugie miejsce po sezonie zasadniczym ustępując jedynie Anwilowi Włocławek. Tyle tylko, że "Rottweilerów" w play-offach nie ma już po ćwierćfinałach. W najważniejszych spotkaniach sezonu 2023/2024 Trefl mierzy się z Kingiem Wilkami Morskimi Szczecin. To czwarta ekipa zasadniczej części rozgrywek, która dokonała wzmocnień przed play-offami i jest faworytem. Zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego broni tytułu mistrzowskiego.

- Zespół Trefla jest silnym zespołem i nieprzypadkowo znalazł się w finale. Jest zespołem, który zajął drugie miejsce po rundzie zasadniczej i to widać. Troszkę zmian trener Tabak wprowadził w drugim meczu, a po przegranym pierwszym. Wynik ważył się do końca. Dwa-trzy posiadania decydują. Zabolały nas też zbiórki, bo jak w pierwszej połowie pozwoliliśmy zebrać pięć piłek. Ale potem było pięć zbiórek w czwartej, kluczowej kwarcie. Tego nam zabrakło i musimy z tego wyciągnąć wnioski. Mamy przewagę własnego parkietu i idziemy dalej - mówił po drugim spotkaniu finałów trener Miłoszewski.

- Kiedy decydują pojedyncze posiadania, to ważne jest, żeby każdą zbiórkę traktować jak tą ostatnią. Musimy zbierać i popracować nad strefą pomalowaną. Zdominować ją fizycznie, atakować nawet w pięciu zawodników i skakać pod tą obręczą. Skupiamy się na kolejnych spotkaniach, a sztab trenerski będzie myślał, co można poprawić - dodał Przemysław Żołnierewicz, niski skrzydłowy Kinga Szczecin, który sezon rozpoczynał w drużynie Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia.

Trefl Sopot stawia na obronę i zbiórki w ataku

Dwa pierwsze mecze w Ergo Arenie mogły się podobać. Na inaugurację Trefl nie znalazł sposobu na Kinga, a trener Tabak tłumaczył to później brakiem mentalnego przestawienia zawodników po półfinałowej rywalizacji ze Śląskiem Wrocław. Sopocianie pokazali jednak, że tanio skóry nie sprzedadzą, a ambitną, fizyczną walką są w stanie osiągać korzystny rezultat. I to nawet w sytuacji, kiedy nie idzie im w rzutach za trzy punkty. W tym drugim, zwycięskim spotkaniu mieli bowiem skuteczność zza łuku na poziomie... 21 procent.

- To wielki wyczyn, że wygraliśmy drugi mecz mając tylko 21 procent skuteczności w rzutach za trzy. I wygraliśmy z zespołem, który w tym elemencie miał 47 procent skuteczności. Nie wygraliśmy spotkania, bo szło nam łatwo, płynnie, ale dlatego, że postawiliśmy się w obronie - ocenił trener Żan Tabak.

Nie ma wątpliwości, że Trefl będzie chciał wyszarpać coś dla siebie w hali Netto Arena w Szczecinie. Tam zagra z Wilkami Morskimi w środę, 5 czerwca 2024 roku o godz. 20 oraz w piątek, 7 czerwca 2024 roku o godz. 20. Transmisje w Polsacie Sport 1.

Pewne jest, że bez względu na wyniki w Szczecinie dojdzie do meczu numer 5 w Ergo Arenie. A ten zaplanowano w poniedziałek, 10 czerwca 2024 roku o godz. 20. Bilety na to wydarzenie można kupować on-line TUTAJ. Na fazę play-off nie obowiązują karnety, jednak klub chce docenić wszystkich, którzy wspierali drużynę od początku sezonu. Miejsca karnetowiczów są zarezerwowane do 24 godzin przed rozpoczęciem danego spotkania, zaś bilety kupią oni z 25-procentową zniżką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwa mecze w hali w Szczecinie przed koszykarzami Trefla Sopot. Minimalny cel to jedno zwycięstwo z Kingiem - Dziennik Bałtycki

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto