- Codziennie robimy zakupy na ryneczku w Sopocie, przy ul.Wejherowskiej. Widok tego śmietnika od tygodni jest taki sam. Z tego co wiem, zarządcą tego terenu jest... sopocki ZDiZ, który swoją siedzibę ma zaledwie 200 metrów dalej - opowiada nasz Czytelnik, prosząc o zachowanie anonimowości.
Czytaj też: Sopockie rowery miejskie mają pod górkę
Zdaniem mężczyzny, Zakład Oczyszczania Miasta tylko raz w tygodniu opróżnia ten pojemnik, a po za tym - to co znajduje się obok, zostaje.
Wojciech Ogint, zastępca dyrektora sopockiego ZDiZ, przyznaje, że w ubiegłym tygodniu jeden z mieszkańców zgłosił w Zakładzie sprawę śmietnika.
- Ustaliliśmy, że śmieci będą stąd wywożone dwa razy w tygodniu, natomiast raz w tygodniu będziemy oczyszczać ten teren - mówi dyrektor Ogint. - Problem z tym śmietnikiem jest taki, że znajduje się on na uboczu, gdzie często podjeżdżają samochody osobowe, które tutaj "podrzucają" śmieci. Nowa reforma "śmieciowa" miała ten problem rozwiązać, ale, jak widać, nie rozwiązała.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?