Aktualizacja 11.10 br
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Sopocie współpracując z pracownikami jednego z banków zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 24-27 lat, którzy wyłudzili z konta klienta banku ponad 2 miliony złotych.
KMP w Sopocie
Podczas prowadzonego postępowania policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego ustalili, że pieniądze zostały przelane na konta tzw. „słupów”, którzy wypłacali je z banku. Policjanci 31 sierpnia tego roku wiedząc, że do banku zgłosi się jeden z podejrzewanych przez nich mężczyzna, by zrealizować wypłatę w wysokości blisko pół miliona złotych, zorganizowali zasadzkę. W ręce policjantów trafił 27-letni mężczyzna, a potem kolejno jego wspólnicy, których policjanci zatrzymywali w różnych częściach Trójmiasta.
Z konta bankowego pokrzywdzonego, członkowie grupy ukradli ponad 2 mln złotych. W trakcie śledztwa, odzyskano ok. 500 tys. zł - podaje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy sopockiej policji.
Wcześniej pisaliśmy...
Prokuratura Rejonowa w Sopocie postawiła zarzut oszustwa osobom, które wspólnie popełniły przestępstwo na szkodę osoby prywatnej oraz banku. Ofiarą przestępstwa miał paść ksiądz. Śledczy nie wykluczają zatrzymania kolejnych osób.
- Na podstawie materiałów przekazach przez funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Prokuratura Rejonowa w Sopocie 1 września wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia osoby prywatnej oraz banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Pod koniec sierpnia, policjanci zatrzymali na terenie jednego z sopockich banków mężczyznę, który - jak informują śledczy - wypłacać miał, pochodzące z przestępstwa pieniądze. Chodzi o - bagatela - 450 tysięcy złotych.
- Zatrzymanemu mężczyźnie prokurator przedstawił zarzut popełnienia czynu paserstwa w stosunku do mienia znacznej wartości - informuje prok. Wawryniuk. - Wobec tego podejrzanego został skierowany do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Wniosek nie został uwzględniony. Decyzję sądu pierwszej instancji, utrzymał w mocy sąd odwoławczy, który nie uwzględnił zażalenia prokuratora - dodaje prokurator.
Śledczy informują, że pieniądze pochodziły z procederu oszustwa, w którym uczestniczyło kilka osób.
- W toku postępowania, w dniach 7 i 8 września 2017r zatrzymano trzy kolejne osoby - mówi prok. Wawryniuk. Tłumaczy, że podejrzanym przedstawiono zarzut popełnienia "wspólnie i w porozumieniu" oszustwa na szkodę osoby prywatnej oraz banku, w którym osoba ta posiadała rachunek bankowy.
Podejrzani posługując się podrobionym dokumentem, w sierpniu 2017 roku, dokonali szeregu transakcji przelewów na kwotę przekraczającą 2 milion złotych. Na wniosek prokuratora, sąd tymczasowo aresztował podejrzanych. Sąd odwoławczy uwzględnił zażalenie jednego z podejrzanych i uchylił tymczasowy areszt - opowiada prok. Wawryniuk. I dodaje, że pokrzywdzony jest osobą duchowną.
- Poza wyżej wskazanymi podejrzanymi, do chwili obecnej nie zatrzymano innych osób. Postępowanie jest w toku - zaznacza prokurator. I dodaje: - Sprawa została przejęta przez Prokuraturę Okręgową w związku z wartością mienia będącego przedmiotem przestępstwa. Sprawa ta ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są bowiem zatrzymania kolejnych osób.
Za zarzucone czyny- podejrzanym grożą kary od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?