Georgette Mosbacher

Co z polskimi mediami? Czy Biden dogada się z Dudą? Dlaczego krytykowała polskie władze? Między innymi o tym mówi ambasador USA Georgette Mosbacher w pożegnalnym wywiadzie

Prawo i Sprawiedliwość chce zmian na rynku medialnym w Polsce. W poprzedniej kadencji była mowa o repolonizacji mediów, teraz słyszymy o dekoncentracji. Powstają dwa projekty ustaw - jeden w Ministerstwie Kultury, nad drugim pracują politycy Solidarnej Polski. "Ziobryści" chcą radykalnych rozwiązań, które mogą spotkać się z ostrą reakcją Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. O tym, które z projektów będzie procedowany i kiedy, zdecyduje kierownictwo PiS. Decyzja może zapaść już jesienią.

Ambasador USA Georgette Mosbacher w ostrych słowach zwróciła się do europosłanki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mazurek. Zarzuciła jej kłamstwo w sprawie telewizji TVN.

"Polska jest dla nas drugim domem", "dziękujemy", "jesteśmy najbliższymi sojusznikami" - mówią amerykańscy dyplomaci w przesłaniu z okazji 244. rocznicy niepodległości Stanów Zjednoczonych. W tym roku w związku z pandemią wielu z nich nie może świętować w gronie rodzinnym.

Co nazywam silnymi mediami publicznymi? To są takie media, które mają stabilne, jasne i powszechnie akceptowane zasady finansowania. A po drugie, są niezależne od ręcznego sterowania przez rządzących. Takie media są, moim zdaniem, w Polsce potrzebne, jako element tworzenia pewnych standardów, punktów odniesienia i pewnej, nazwijmy to równowagi na rynku medialnym. Natomiast my w Polsce w tej chwili takiego modelu nie mamy – mówi Jan Maria Jackowski, senator Prawa i Sprawiedliwości

TVP najchętniej oglądaną stacją 10 lutego? Internauci widzą pewną analogię do czasów, gdy z anteny telewizji zniknął teleranek. Mowa o akcji "Media bez wyboru", w którą zaangażowała się większość mediów nie godząc się na podatek od reklam. Tym samym 10 lutego większość stacji telewizyjnych, radiowych, a także serwisów internetowych nie działa normalnie. Poza TVP, która działa normalnie, co nie umknęło uwadze internautów. Zobacz ich memy w galerii zdjęć.

Wybory prezydenckie w USA, jakich jeszcze nie było. Dwóch skrajnych kandydatów. Po raz pierwszy w historii jeden z nich prowadzi dynamiczną kampanię, gdy drugi leży w szpitalu. Demokrata Joe Bidena spotyka się z wyborcami, gdy republikanin Donald Trump walczy z zakażeniem koronawirusem. Sondaże przedwyborcze pokazują coraz większą przewagę tego pierwszego, a Trump nic z tym nie może zrobić. Kto zwycięży i zasiądzie na fotelu prezydenta światowej potęgi? Jaki będzie finał wyborów prezydenckich 2020 w USA, przekonamy się już 3 listopada 2020 roku.

Janusz Gajos zdaniem europosłanki Beaty Mazurek to "prostak, któremu PRL odcisnął trwały ślad na mózgu". Aktor, który urodził się w Dąbrowie Górniczej w ostatnim gościł na festiwalu Pol'and'Rock, gdzie skomentował wyniki wyborów prezydenckich. Gajos przypisał Jarosławowi Kaczyńskiemu podział Polski na dwie części i nazwał go "małym człowiekiem". Co na to internet? Zobacz memy i komentarze w galerii zdjęć. Do dyskusji włączył się również wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, który stwierdził, że "dobry aktor nie jest świętą krową". Daniel Olbrychski z kolei na łamach "GW" przyznał, że "rządzą nami ludzie podli, a inteligenci pośród nich się tą podłością upajają".

"Mały człowiek, jednym ruchem ręki, podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części" - mówił w trakcie 26. Pol'and'Rock Festivalu Janusz Gajos, jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Na odpowiedź polityków Prawa i Sprawiedliwości nie trzeba było długo czekać, głos zabrali m.in. minister kultury Piotr Gliński, a także europosłanka Beata Mazurek.

Janusz Gajos został nazwany prostakiem przez europosłankę Beatę Mazurek - "prostak, któremu PRL odcisnął trwały ślad na mózgu". Aktor, który urodził się w Dąbrowie Górniczej w ostatnim czasie był gościem na festiwalu Pol'and'Rock, gdzie skomentował wyniki ostatnich wyborów prezydenckich. Gajos przypisał Jarosławowi Kaczyńskiemu podział Polski na dwie części i nazwał go "małym człowiekiem". Co na to internet? Zobacz memy i komentarze w galerii zdjęć.

Koncern Facebook aktywnie włączył się w walkę z pandemią koronawirusa, poprzez walkę z fake newsami i odsyłanie użytkowników do wiarygodnych, oficjalnych źródeł informacji. W Polsce rozpoczął również akcję "Kwarantanna na na", która polega na transmitowaniu raz w tygodniu koncertu na żywo. Według najnowszych informacji, Facebook chce przeznaczyć 100 mln dolarów na wsparcie mediów.

Nowy rząd pracuje nad wypracowaniem rozwiązania w zakresie skutecznego egzekwowania płatności za posiadanie odbiorników telewizyjnych i radiowych. Poprzedni postulat mówiący o kwocie 10 złotych naliczanej od gospodarstwa domowego został zastąpiony nowym, mniej korzystnym dla obywateli.

Ambasador USA w Polsce, kolejny raz udowodnia, że jest naprawdę wyluzowany. Zobacz jak cieszy się z nadchodzących świąt!

W czwartek, w gdyńskiej Hali sportowo-widowiskowej odbyła się X edycja imprezy Polish Media Cup. Na specjalnie przygotowanym boisku zmierzyło się osiem drużyn reprezentujących różne redakcje: TVN, TVP Sport, Wiadomości TVP, Canal +, Eurosport, Orange Sport, Polsat Sport oraz dziennik Sport. Przed rozpoczęciem właściwego turnieju rozegrano pokazowy mecz między reprezentacją Polski dziennikarzy a zespołem byłych piłkarzy i trenerów Arki Gdynia.