To kolejny medal Małgosi – w czerwcu 2015 roku wywalczyła srebrny medal podczas Mistrzostw Europy.
Sukcesem dla zawodników polskiej kadry narodowej Energa Sailing Team Poland zakończyły się mistrzostwa świata windsurferów w olimpijskiej klasie RS:X w Ejlacie. Biało – czerwoni kadrowicze Energa Sailing Team Poland zdobyli w Izraelu 2 złote medale. Mistrzami świata zostali Małgorzata Białecka i Piotr Myszka. Tym mocnym akcentem polscy żeglarze rozpoczęli sezon przygotowań do najważniejszej imprezy w tym roku – letnich Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro
- Bardzo cieszy kolejny wielki sukces zawodników Sopockiego Klubu Żeglarskiego – mówił prezydent Jacek Karnowski na spotkaniu z z mistrzynią świata RS:X, Małgorzatą Białecką – To efekt dużej determinacji rodziców, wielu lat ciężkiej pracy całej ekipy klubowej i konsekwentnego inwestowania w żeglarstwo w Sopocie. Sukces Małgosi pozwala nam z wielką nadzieją patrzeć na tegoroczne Igrzyska w Rio de Janeiro. Trzymamy wszyscy kciuki, aby tak jak Przemek Miarczyński z Londynu, tak Małgosia z Rio wróciła do Sopotu z medalem.
Białecka i Myszka z biletami na igrzyska do Rio! [ZDJĘCIA]
Windsurfing to aktualnie najsilniejsza odmiana polskiego żeglarstwa, a nasi zawodnicy od lat startujący z powodzeniem w olimpijskiej klasie RS:X zdążyli przyzwyczaić kibiców do międzynarodowych sukcesów. Jednak w roku olimpijskim pojęcie „faworyta” traci na znaczeniu. Każdy chce liczyć się w walce o złoty medal na igrzyskach, przez co rywalizacja od początku sezonu stoi na bardzo wysokim poziomie. Na mistrzostwa świata do Ejlatu zawodnicy Energa Sailing Team Poland jechali z jasnymi deklaracjami walki o medale i świadomością, że regaty na wodach Zatoki Akaba będą próbą sił na początku przygotowań do najważniejszych zawodów w tym roku.
Małgorzata Białecka i Piotr Myszka, którzy jeszcze w ubiegłym sezonie zapewnili sobie olimpijskie paszporty od początku mistrzostw świata spisywali się bardzo dobrze. Wszystkie wyścigi eliminacyjne kończyli w ścisłej czołówce, co zapewniło im komfortową sytuację przed rywalizacją o medale. Piotr Myszka został Mistrzem Świata jeszcze przed etapem Medal Race.
- Cieszę się niezmiernie ze złotego medalu. To wspaniałe uczucie ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium. Przed mistrzostwami świata zapowiadałem, że chcę walczyć o medal i udało mi się zrealizować tę deklarację. Solidnie przygotowałem się do występu tutaj i to zaprocentowało. Jednak najważniejszy cel na ten rok nadal przede mną i teraz to na nim chcę się skoncentrować. Cała nasza ekipa pokazała, że jesteśmy mocni i trzymamy najwyższy poziom – ocenia swój występ Piotr Myszka.
Niesamowita okazała się również Gosia Białecka, która ostatecznie sięgnęła po najwyższe trofeum i potwierdziła swoją olimpijską formę.
Jestem w siódmym niebie, ostatnie miesiące to dla mnie Mistrzostwo Europy, teraz Mistrzostwo Świata, coś niesamowitego! Nie poprzestaję jednak i obiecuję włożyć całą swoją energię w start w Rio. Jesteśmy na początku sezonu i czeka nas wiele ciężkiej pracy ale zwycięstwo tutaj daje niesamowity zastrzyk energii i motywacji. Nic nie ucieszy mnie tak jak sukces na igrzyskach olimpijskich i zrobię wszystko, co w mojej mocy żeby go osiągnąć – deklaruje Małgorzata Białecka.
- To wielki sukces polskiego żeglarstwa i całego naszego zespołu. Piotr, Gosia, Paweł, Zosia, ale i pozostali, pokazali, że mamy najlepszy team na świecie i tylko możemy żałować, że system kwalifikacji na igrzyska umożliwia start po 1 zawodniku z 1 państwa. Całym Energa Sailing Team Polska tym bardziej będziemy trzymać kciuki za wynik Gosi i Piotra w Rio - mówi Przemysław Miarczyński, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?