Sopot. Urzędnicy umożliwiają powstanie 500 miejsc parkingowych

Miejscy urzędnicy wprowadzili już zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, które umożliwią powstanie takiej inwestycji przy osiedlu Przylesie. Teraz czekają tylko na przegłosowanie przez sopockich radnych.

Zobacz także: Zakończył się przetarg na dzierżawę amfiteatru

Nowy parking stanąłby w miejscu, gdzie dziś stoi stara, zamknięta już kotłownia. Zgodnie z planem, mogłoby powstać nawet sześć kondygnacji nad-ziemnych. Parking nie będzie mógł mieć więcej niż 24 metry wysokości. - Stąd, by dostać się do Opery Leśnej, wystarczyłoby jedynie przejść przez górkę. Parking znajdzie się dokładnie po drugiej stronie wzgórza. Do przejścia byłby odcinek o długości około 400 metrów - wylicza Piotr Kurdziel, prezes spółdzielni mieszkaniowej "Przylesie".

Dzisiaj przez sopockie osiedle Przylesie przebiega droga ewakuacyjna z Opery Leśnej. Wyjazd z niej jest przy jednym z budynków przy ul. 23 Marca. Z tej drogi czasem korzystały niektóre, światowe gwiazdy występujące w amfiteatrze. Trasa jest utwardzona, więc wygodnie można będzie się stąd dostać do amfiteatru. Trudno jednak na razie oszacować, kiedy inwestycja zostanie zrealizowana.

- Spółdzielnia na pewno nie wybuduje takiego parkingu, bo jego koszt szacowany jest na ok. 20 mln złotych. Liczymy na prywatnego inwestora - przyznaje Piotr Kurdziel.

W dniach, kiedy w Operze Leśnej, odbywa się impreza, rozrywkowa bądź kulturalna, niemal połowa Sopotu zostaje sparaliżowana przez zmotoryzowanych, którzy za wszelką cenę starają się podjechać jak najbliżej obiektu. Niewielki parking przed operą nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych.

Z planowanego parkingu, na pewno będą korzystać mieszkańcy Przylesia, którzy już dziś mają problem ze znalezieniem miejsca do parkowania. W jego sąsiedztwie możliwe będzie też prowadzone innych usług - planowane jest m.in. powstanie dyskontu spożywczego czy prowadzenie usług medycznych - nie ma zatem obawy, że parking świecić będzie pustkami.