Radni PO z Sopotu nie chcą pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich. Apelują do kolegów z PiS
Mało tego, przedstawiciele PiS podkreślają, że zanim złożyli projekt uchwały w sprawie postawienia pomnika, prowadzili, mniej lub bardziej oficjalne, rozmowy z przedstawicielami PO, a także z prezydentem Sopotu Jackiem Karnowskim. I ci, przynajmniej nieoficjalnie, mieli się zgodzić na nowy pomysł radnych z PiS. Dlatego teraz są zaskoczeni reakcją przedstawicieli Platformy. Prezydent Karnowski zaprzecza jednak tym informacjom. - Podejmowanie decyzji w sprawie pomnika jest kompetencją Rady Miasta Sopotu, a nie prezydenta. Ja uważam, że ofiary katastrofy smoleńskiej zostały w Sopocie upamiętnione bardzo godnie i, co ważne, w atmosferze zgody. Obecny pomysł dzieli niepotrzebnie sopocian - mówi Jacek Karnowski. Czytaj także: Pomnik Kaczyńskich w Sopocie: Na Sesji Rady Miejskiej zajmą się projektem uchwały dotyczącej pomnika