Dzielnicowi z komendy miejskiej w Sopocie w czwartek 9.11.2017 r. wieczorem w trakcie pełnienia służby przed jednym ze sklepów na Kamiennym Potoku zauważyli dwóch mężczyzn. Jeden z nich pakował do swojej siatki warzywa znajdujące się w skrzynkach przed sklepem, a potem obaj weszli do środka. Policjanci zaczęli ich bacznie obserwować. Okazało się, że kolega zapłacił za swoje zakupy, natomiast mężczyzna, który do siatki zapakował trzy pomidory i paprykę wyszedł ze sklepu nie płacąc za towar. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję.
Czytaj też: Mobilny komisariat w Sopocie. Mobilne Centrum Monitoringu zdaje egzamin
W trakcie prowadzonych czynności mężczyźni oświadczyli policjantom, że nie posiadają przy sobie dokumentów. W wyniku kontroli okazało się, sprawca kradzieży ma przy sobie dokument i za nieokazanie dokumentu oraz kradzież warzyw o wartości ok. 3,5 zł został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę 1 tys. zł.
Drugi z mężczyzn, zapytany o imię początkowo podał inne, po czym szybko poprawił się i przedstawił jako 55-latek. Nie umknęło to uwadze policjantów. Podejrzewając, że mężczyzna wprowadza ich w błąd, doprowadzili go do komendy w celu potwierdzenia danych osobowych.
Przypuszczenia dzielnicowych potwierdziły się. Okazało się, że mężczyzna podawał się za swojego brata - w rzeczywistości to 49-letni mieszkaniec województwa małopolskiego poszukiwany od kilku lat listem gończym. Ma on do odbycia karę jednego roku pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwo.
Mężczyzna został zatrzymany i za wprowadzenia w błąd co do swojej tożsamości został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 zł. W najbliższym czasie zostanie on przewieziony do aresztu śledczego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?