Okazało się, że jedynym gościem w mieszkaniu starszej kobiety, w ostatnim czasie, była jedynie opiekunka środowiskowa. Na nią też padły od razu podejrzenia mundurowych.
Opiekunka okradła podopieczną
- Policjanci ustalili dane opiekunki i zorganizowali na nią zasadzkę. Podejrzaną o kradzież kobietę zatrzymano w pobliżu jej miejsca zamieszkania, krótko po wyjściu z mieszkania pokrzywdzonej. Policjanci znaleźli przy niej banknoty, które starsza pani miała schowane w mieszkaniu - informuje sierż. szt. Karina Kamińska, rzeczniczka sopockiej policji.
Złodziejka, 38-letnia gdynianka, przyznała się do kradzieży pieniędzy i biżuterii. Okazało się, że skradzioną biżuterię kobieta sprzedawała w lombardach. A mundurowym tłumaczyła, że miała problemy finansowe i dlatego wykorzystywała nieuwagę podopiecznej.
Sprawa grajka z Sopotu. Straż Miejska oburzona brakiem wsparcia ze strony policji [OŚWIADCZENIE]
Śledczy ustalają obecnie m.in. to, ile rzeczywiście pieniędzy skradziono starszej pani i czy nieuczciwa gdynianka okradała też innych podopiecznych. Obecnie już grozi jej kara nawet pięciu lat więzienia.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?