Muzyczny kalejdoskop w Sopocie. Od Bacha po Piazzollę

Kalejdoskop Form Muzycznych to festiwal imienia Marii Fołtyn - legendy polskiej wokalistyki, propagatorki twórczości Stanisława Moniuszki na świecie. Dyrektorem Festiwalu, którego osiemnasta edycja rozpoczęła się 2 września w Sopocie, jest Dariusz Wójcik, artysta śpiewak, aktor i reżyser teatralny, założyciel i pomysłodawca działającego już od 20 lat Teatru Otwartego w Gdańsku. Organizatorzy prezentują trójmiejskiej publiczności zróżnicowany program koncertowy od Bacha po muzykę współczesną i tango Astora Piazzolli. Jednocześnie w ramach festiwalu odbędzie się piąta edycja Kursu Mistrzowskiego dla Śpiewaków dedykowanego patronce festiwalu, który zakończy się popisem uczestników. Podczas większości koncertów usłyszymy muzykę wokalną przeplataną wykonaniami instrumentalnymi.

Organizatorzy dużą wagę przykładają do promocji młodych artystów i tak podczas koncertu inauguracyjnego usłyszeliśmy świetnie zapowiadającego się niespełna trzynastoletniego pianistę Kacpra Kuklińskiego, ucznia Gdańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej na Gnilnej, który wykonał „Preludium i Fugę E-dur” Bacha, Etiudę nr 5 Liszta oraz „6 Tańców bułgarskich” Bartóka. Podczas tego samego koncertu usłyszeliśmy niezwykle uzdolnionego tenora z Austrii Paula Schweinestera. Z towarzyszeniem pianisty Lecha Napierały wykonał on kompletny cykl pieśni Johannesa Brahmsa „Die schöne Magelone” op. 33 do słów XIX-wiecznego poety, powieściopisarza i dramaturga Ludwiga Tiecka. Paul Schweinester z mistrzostwem i niezwykłą łatwością operuje głosem, w piękny sposób prowadzi frazę, jego tenor ma przyjemną barwę i intensywną wibrację. Historia miłosna „Pięknej Magielony” i Piotra z Prowansji pochodzi z XV-wiecznego francuskiego romansu rycerskiego. W XIX wieku została ponownie odkryta i ubrana w genialną muzykę Brahmsa pełną ekspresji i emocjonalnych uniesień oraz w poetycki tekst w języku niemieckim. Organizatorzy zapewnili publiczności tłumaczenia wszystkich pieśni na język polski, i był to moim zdaniem rewelacyjny pomysł, który powinien stać się standardem podczas tego typu koncertów. Ponadto pomiędzy kolejnymi pieśniami Dariusz Wójcik recytował tekst, który przenosił tę dawną historię miłosną do dzisiejszych czasów. Uwspółcześniona wersja romansu to dzieje polskiego żołnierza na misji w Syrii i pielęgniarki ze szpitala polowego, historia ich wielkiej miłości i dramatycznych losów związanych z emigracją i ucieczką przed wojną.

Pozostaje mi tylko zaprosić Państwa na kolejne koncerty Festiwalu.

Już 8 września o 19:00 w Sali Herbowej Urzędu Miasta w Sopocie koncert na zakończenie Kursu Mistrzowskiego dla Śpiewaków z muzyką Mozarta, Moniuszki, Pucciniego, Verdiego.