Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy "prezydenckiej" kamienicy w Sopocie tracą cierpliwość

red.
Mieszkańcy sopockiej kamienicy, w której mieszkał Lech Kaczyński, mają dość zniczy i rozmodlonego tłumu pod oknami. Co miesiąc zbierają się tam sympatycy byłego prezydenta. Ostatnio był wśród nich Jacek Kurski - donosi Gazeta.pl

Znicze pod sopocką kamienicą płoną od 10 kwietnia. - Teraz przyjeżdżają mikrobusami całe wycieczki. Śpiewają, klęczą, odmawiają różaniec. Tyle, że mieszkanie stoi puste. Nawet Marta rzadko zagląda - powiedział Gazecie.pl jeden z mieszkańców.

Na płocie rozwieszono patriotyczne plakaty, powtykano narodowe flagi powleczone kirem.
- Próbowałam przekonywać, że niszczą nam płot, że depczą ogródek. W odpowiedzi usłyszałam, że jestem starą komunistką i że jeśli chcę, to mogę się wyprowadzić - opowiadała pani Joanna w rozmowie z reporterem TOK FM.

Mieszkańcy kamienicy są rozgoryczeni brakiem reakcji ze strony władz miasta. Sami muszą uprzątać kwiaty i znicze. Nikt im w tym nie pomaga.

Padła propozycja utworzenia w mieszkaniu byłego prezydenta muzeum. Tego mieszkańcy boją się najbardziej. Chcieliby, aby na kamienicy pojawiła się pamiątkowa tablica. Liczą, że wtedy skończą się pielgrzymki.

- Taka tablica będzie w kościele, do którego chodził prezydent z małżonką. To inicjatywa tamtejszego proboszcza - powiedział Gazecie.pl prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy "prezydenckiej" kamienicy w Sopocie tracą cierpliwość - Sopot Nasze Miasto

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto