- Teraz rozumiem, dlaczego wokaliści tak rzadko sięgają po repertuar Janis - mówi Natalia Przybysz. - Każda jedna piosenka jest jak wyprawa w Himalaje. Trzeba się dobrze przygotować, a zwłaszcza nauczyć oddychać tą nową dla mnie gęstością powietrza. Traktuję ten projekt, jako wyzwanie i eksperyment, który ma mnie otworzyć na nowe nieeksplorowane wcześniej przeze mnie obszary. Kozmic Blues to tytuł jednej z piosenek Janis. O miłości, o wolności i mocy, jaką ma chwila tu i teraz. O tym, że wszystko się zmienia, ale uczucia pozostają takie same na zawsze. Blues to muzyka, która jest pomostem pomiędzy niedolą - smutkiem a drugą stroną, czyli szczęściem. Blues jest siłą, jaką czujemy dźwigając się i odbijając od dna. Wierzę, że wciąż wielu z nas to hipisi. Myślę, że ten projekt to dobre lekarstwo na dzisiejsze kryzysowe czasy. Potrzebujemy czegoś mocnego i prawdziwego, czegoś, co już raz wywołało rewolucję.
Wspaniałe piosenki sprzed lat zyskają nowe siły nie tylko dzięki znakomitej wokalistce, ale i siedmioosobowej, doborowej grupie złożonej z czołowych polskich sidemanów. W wyprawie w Himalaje Natu Przybysz będą towarzyszyć gitarzysta Jurek Zagórski, perkusista Hubert Ze-mler, basista Filip Jurczyszyn, pianista Mariusz Obijalski, saksofonista Marcin Gańko, trębacz Rafał Gańko oraz puzonista Tomasz Dworakowski. Taka orkiestra może wystrzelić w kosmos kameralny Spatif.
Natu Przybysz
Sopot, 11.04
Spatif, ul. Boh. Monte Cassino 52/54
Godz. 21. Bilety 30/40 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?