Joanna Cichocka- Gula, nowa wiceprezydent Sopotu

Joanna Cichocka - Gula przez wiele lat pracowała jako dziennikarka TVP Gdańsk, a od lutego br., do czasu nominacji, była zastępcą dyrektora biura Towarzystwa Przyjaciół Sopotu. Na nowym stanowisku, które piastuje od wczoraj, zastąpiła zdymisjonowanego we wtorek Wojciecha Fułka.

- Byłam zaskoczona tą propozycją. Zgodziłam się jednak, bo uznałam, że to wyzwanie, które daje realne możliwości na stworzenie np. nowego wydarzenia kulturalnego w Sopocie - tłumaczy Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu, odmawiając jednak komentarza na temat sytuacji, w której została powołana na wiceprezydenta.

-Panią Joannę znam od wielu lat. Jest to osoba związana z ośrodkami kultury w Sopocie. Współtworzyła m.in. film pt. "Polonia sopocka" - tłumaczył swój wybór Jacek Karnowski.
W momencie, kiedy była już dziennikarka zgodziła się na propozycję, prezydent przeprowadził "męską" rozmowę z Wojciechem Fułkiem.

Jak tłumaczył Karnowski, nie chciał, aby powtórzyła się sytuacja z maja, kiedy przez kilka dni, po tym jak były wiceprezydent Paweł Orłowski przyjął mandat poselski, Sopot nie miał drugiego wiceprezydenta.

Zdaniem Cichockiej - Guli Sopot jest wart kultury wysokogatunkowej. Nowe możliwości pani wiceprezydent pokłada m.in. w otwieranej w sierpniu Państwowej Galerii Sztuki w Domu Zdrojowym.

-Nowe media, jakie będą znaczącym elementem galerii stwarzają możliwość zapraszania najbardziej odważnych i nowoczesnych artystów światowych - zapewnia Cichocka-Gula.

Uważa ona także, że konieczna jest zmiana formuły sopockich festiwali, które odbywały się i odbywać będą w Operze Leśnej. Te, które organizowane były w ostatnich latach zwyczajnie... zbanalizowały się.

- Nowa Opera Lesna będzie doskonałym obiektem dla kontynuowania tradycji festiwali wagnerowskich, a także miejsce spotkań z Polską Filharmonią Kameralną Sopot. Opera mogłaby też gościć , w nawiązaniu do najlepszej sopockiej tradycji, festiwal jazzowy - dodaje Cichocka-Gula.