Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inkubator Przedsiębiorczości w Sopocie. Wyciągną pomocną dłoń w stronę bezrobotnych

Kamila Grzenkowska
Bartosz Jeżewski i Marcin Pepliński długo szukali pracy. Udało się dzięki MOPS i spółce Aqua
Bartosz Jeżewski i Marcin Pepliński długo szukali pracy. Udało się dzięki MOPS i spółce Aqua Tomasz Bołt
Osoby długotrwale bezrobotne są problemem chyba w każdej polskiej gminie. Jedni pracy szukają, ale znaleźć nie mogą. Inni nawet specjalnie się nie silą, bo łatwiej przecież pobrać zasiłek z publicznej kasy. Władze Sopotu, wspólnie z pracownikami MOPS i kilkoma innymi partnerami społecznymi, chcą wyciągnąć pomocną dłoń do osób, które od dłuższego czasu nie mogą znaleźć stałego zatrudnienia.

A zaczęło się od budowy Sopockiego Inkubatora Przedsiębiorczości Społecznej, którego zadaniem będzie ułatwienie bezrobotnym bądź bezdomnym powrotu na rynek pracy. Budynek przy ul. Młyńskiej powinien być gotowy za kilka miesięcy, a już w najbliższą środę zawieszona zostanie na nim wiecha.

Czytaj także: Sopocki Inkubator Przedsiębiorczości Społecznej pnie się w górę [ZDJĘCIA]

W ramach inkubatora już działa spółdzielnia socjalna. To dzięki niej na staż trafiło, a potem zatrudnionych zostało w miejskiej spółce Aqua-Sopot 12 osób. I właśnie m.in. one pracują przy budowie SIPS.

Dzięki nowym pracownikom spółka zaoszczędziła już kilkaset tysięcy złotych. Wcześniej niektóre prace musiała zlecać w przetargach zewnętrznym firmom. Własna ekipa sprawiła, że koszty prowadzonych inwestycji są dużo niższe. Z sopockiego budżetu nie trzeba też tym kilkunastu osobom wypłacać już zasiłków czy zapomóg.
Szansę dostał m.in. 36-letni Bartosz Jeżewski, który przez dwa lata bezskutecznie szukał pracy. W spółce Aqua pracuje od roku.

- Trafiłem tu dzięki MOPS. Dostałem telefon, że spółka szuka pracowników. Co prawda branża wydawała mi się zupełnie nie moja, ale zgłosiłem się. Teraz jestem budowlańcem. Wybiłem się i stanąłem na nogi. Czuję się dziś dużo pewniej i spokojniej - przyznaje Bartosz Jeżewski, który obecnie pracuje przy budowie inkubatora.
Zanim jednak został zatrudniony, musiał przejść pięciomiesięczny staż w ramach SIPS, a następnie jeszcze trzymiesięczny w spółce Aqua.

Do niej został też skierowany przez MOPS Marcin Pepliński, który pracy szukał bezskutecznie przez 1,5 roku. On także musiał przejść kilkumiesięczne staże. - Prezes o nas dba, wysyła na różne kursy i szkolenia, które przydają nam się w pracy. W firmie panuje dobra atmosfera i mamy zgraną ekipę - mówi 28-letni Marcin, nie kryjąc zadowolenia z takiego obrotu sprawy.

Aqua szuka obecnie nowych pracowników, najchętniej długotrwale bezrobotnych, zmotywowanych do podjęcia pracy. Dzięki nim tworzy socjalne brygady budowlane, których członkowie wykonują prace wykończeniowe, stolarskie oraz proste roboty budowlane.

Nie zawsze jednak historie osób, które się zgłaszają do pracowników MOPS, mają szczęśliwe zakończenie. Nie wszyscy wytrzymują stres związany z nowym otoczeniem i obowiązkami. W zeszłym roku z siedmiu takich osób, którym dano szansę, zatrudnione zostały tylko cztery.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto