42-letni kierowca z Żor został zatrzymany po tym, jak podczas kontroli drogowej posłużył się sfałszowanym prawem jazdy. Kupił je z pomocą znajomego, który zainkasował pokaźną sumę. Pośrednik poprosił o zdjęcie, dane kierowcy i wzór podpisu, a następnie po około dwóch miesiącach, przekazał mężczyźnie gotowy dokument.
- 42-letni kierowca podczas policyjnej kontroli wylegitymował się właśnie tym "prawem jazdy". Mundurowi błyskawicznie zorientowali się, że mają do czynienia z podróbką. Zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli fałszywy dokument, po czym dotarli do pośrednika. Okazało się, że blankiet prawa jazdy, korzystając z jednej ze stron oferujących karty kolekcjonerskie, zamówił przez internet
- tłumaczy asp. szt. Kamila Siedlarz z żorskiej policji.
Podczas przesłuchania kierowca przyznał się do winy tłumacząc, że próbował w „tradycyjny” sposób uzyskać uprawnienia, jednak nigdy nie miał szczęścia podczas egzaminów. Może miał pecha, może za bardzo się stresował, albo zwyczajnie nie miał umiejętności...
Jednak z tego faktu nic sobie nie robił i postanowił w inny, mniej legalny sposób stać się właścicielem upragnionego dokumentu.
Sam pośrednik opowiedział szczegółowo policjantom o tym, jak pomógł znajomemu zdobyć falsyfikat. Zapewniał jednak, że miał świadomość i uprzedzał swojego rówieśnika, że nie może się nim posługiwać z uwagi na kolekcjonerski charakter blankietu.
Pomimo tłumaczeń, 42-latek również usłyszał zarzuty, w jego przypadku za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?