4 z 6
Poprzednie
Następne
Zobacz jak oceniliśmy prezydenta Sopotu - czekamy na opinie
STYL SPRAWOWANIA WŁADZY Prezydent Sopotu bywa nazywany Bacą: czuje się gospodarzem, jest przekonany do swojej wizji miasta i realizuje ją, nie zwracając uwagi na krytykę. Najwiekszym cieniem na tej prezydenturze jest tzw. afera sopocka. Mimo 6 zarzutów prokuratorskich i "podkopaniu" przez to autorytetu tytułu prezydenta nie zrezygnował. Fala krytyki mieszkańców spłynęła na prezydenta w 2009 r., kiedy okazało się, że zamierza on przeznaczyć na sprzedaż część działek Parku Grodowego. Nasza ocena: 2 Zgadzasz się?