Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia: Plan był zupełnie inny

ŁŻ
Na zdjęciu: Zbigniew Smółka
Na zdjęciu: Zbigniew Smółka Karolina Misztal
Piłkarze Arki Gdynia awansowali co prawda do 1/8 finału Pucharu Polski, ale z rywalem - Huraganem Morąg - męczyli się niemiłosiernie. - Plan był zupełnie inny - powiedział po ostatnim gwizdku Zbigniew Smółka, szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Aż do 72. minuty musieli czekać kibice Arki Gdynia na zwycięską bramkę swojego zespołu w pojedynku z III-ligowym Huraganem Morąg. Swoją drużynę od kompromitacji uchronił 17-letni Mateusz Młyński. Trener Zbigniew Smółka podkreśla jednak, że rywal potrafi płatać figle, co już w przeszłości udowadniał.

- Mecz nie ułożył nam się na początku i dlatego było nerwowo do końca. To jest Puchar Polski i wszyscy wiemy, że takie mecze się zdarzają. Zrozumiałem dzisiaj, że zwycięstwo Huraganu Morąg z Zagłębiem Lubin nie było przypadkiem. Było nam bardzo ciężko tutaj, a potwierdza to chociażby fakt, że nie mogłem zrealizować planu, który sobie założyłem - mówi Smółka.

Fakt, że poza Rafałem Siemaszko i Adamem Deją, opiekun Arki postawił na rezerwowych zawodników, okazał się dodatkowym utrudnieniem. Czy zmiennicy spełnili oczekiwania szkoleniowca?

- Zawsze powtarzam, że my trenerzy w czasie meczu jesteśmy od prowadzenia w nim drużyny. Nie chcę analizować na gorąco poszczególnych piłkarzy. Zawsze potem oglądam kilkukrotnie ich grę, analizuję spotkania i wtedy mogę ocenić ich występ. Tak jak powiedziałem, plan był zupełnie inny. Rafał Siemaszko czy Adam Deja nie mieli zagrać pełnego spotkania - przyznał Smółka.

Szkoleniowiec żółto-niebieskich zdradził również plany na najbliższe godziny i dni.

- W środę mamy trening, w czwartek też i przygotowujemy się do bardzo trudnego spotkania z Pogonią Szczecin, która jest teraz na fali - dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia: Plan był zupełnie inny - Gdynia Nasze Miasto

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto