Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiast pijalni wódki będzie nowa Klubokawiarnia w Sopocie. I zakaz nocnej sprzedaży alkoholu?

Ewa Andruszkiewicz
Najprawdopodobniej już wkrótce alkoholu nie kupimy też w żadnym sopockim sklepie między godz. 2 w nocy a godz. 6 nad ranem. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapaść ma na najbliższej sesji Rady Miasta – we wtorek, 24 kwietnia.
Najprawdopodobniej już wkrótce alkoholu nie kupimy też w żadnym sopockim sklepie między godz. 2 w nocy a godz. 6 nad ranem. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapaść ma na najbliższej sesji Rady Miasta – we wtorek, 24 kwietnia. Archiwum Polska Press
Nie Pijalnia Wódki i Piwa a Klubokawiarnia otworzy się wkrótce przy ul. Bohaterów Monte Cassino, w pobliżu budynku Algi w Sopocie. Po rozmowie z władzami miasta, inwestor – Grupa Mex Polska – podjął decyzję o zmianie swoich planów. O tym, że w kurorcie powstać ma lokal całodobowo sprzedający tani alkohol pisaliśmy na naszych łamach jako pierwsi.

- Wczoraj odbyło się spotkanie pana prezydenta Jacka Karnowskiego z prezesem Mex Polska panem Pawłem Kowalewskim. W trakcie tej rozmowy podjęliśmy decyzję o skorygowaniu naszych planów. Zamiast Pijalni Wódki i Piwa otworzymy lokal pod nazwą Klubokawiarnia - mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Piotr Mikołajczyk, rzecznik Grupy Mex Polska. - Uznaliśmy argumenty pana prezydenta, że taki lokal jak Pijalnia Wódki i Piwa, działający całodobowo, nie wpisuje się w politykę miasta ws. ograniczania dostępu do taniego alkoholu. Postanowiliśmy wyjść naprzeciw tym postulatom i mamy nadzieję, że po zmianie wystroju, wnętrze będzie nawiązywało do festiwalowych tradycji Sopotu – dodaje.

Sopot ogranicza koncesje na alkohol. Czy Gdańsk i Gdynia pójdą w jego ślady?

Zmianie ulegnie jednak nie tylko wystrój, ale także, a może przede wszystkim, oferowane w lokalu menu.

- Menu będzie znacząco różnić się od tego, co było w początkowych planach. W Klubokawiarni serwowane będą śniadania, lunche, desery, kawy i koktajle, czego w Pijalni Wódki i Piwa nigdy nie było – mówi dalej Piotr Mikołajczyk.

Alkoholu w nowym lokalu też się będzie można napić, ale nie będą to już lubiane przez studentów szoty za czwórkę.

CZYTAJ TEŻ: Będzie zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w Sopocie?

- Chcemy, aby była to marka kultowa, która wpisze się w klimat Sopotu. Niewykluczone, że z doświadczeń w nadmorskim kurorcie będziemy z czasem korzystać także w innych polskich miastach – podsumowuje Piotr Mikołajczyk.

Głos w sprawie zabrały już też władze miasta.

- Pomysł powstania lokalu z szybkimi i tanimi szotami nie wpisuje się w konsekwentnie prowadzoną politykę miasta, która zakłada ograniczanie dostępu do taniego alkoholu. Działania miasta zmierzają do promowania Sopotu jako miasta, gdzie dzieje się dużo ważnych i prestiżowych imprez: kulturalnych i sportowych na najwyższym poziomie. Sopot to również doskonałe miejsce odpoczynku, miasto, w którym działa wiele wyjątkowych, autorskich i wyróżniających się restauracji, klubów, pubów. Gdzie można skosztować potraw kuchni polskiej i międzynarodowej, gdzie można miło spędzić czas z przyjaciółmi i rodziną – komentuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu. - Prezes Paweł Kowalewski poinformował miasto o zmianie konceptu swojego lokalu na Klubokawiarnię, o bardziej wysublimowanym profilu. Nowy lokal zarówno w wystroju wnętrza, jak i oprawie muzycznej, będzie nawiązywał do sopockich, festiwalowych tradycji, kultowych klubów – dodaje.

W przygotowaniu projektu wystroju wnętrza nowego lokalu pomoże inwestorowi Wojciech Korzeniewski, wieloletni dyrektor sopockiego festiwalu w Operze Leśnej.

Ale to jeszcze nie wszystko. Najprawdopodobniej już wkrótce alkoholu nie kupimy też w żadnym sopockim sklepie między godz. 2 w nocy a godz. 6 nad ranem. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapaść ma na najbliższej sesji Rady Miasta – we wtorek, 24 kwietnia. Propozycja ta została już jednak wstępnie uzgodniona na spotkaniu z sopockimi sklepikarzami.

Jak udało nam się dowiedzieć, w początkowej fazie rozmów, sopoccy sklepikarze proponowali, by zakaz sprzedaży alkoholu obowiązywał między godz. 3 w nocy a godz. 6 rano, z kolei urzędnicy – między północą lub godz. 1 w nocy a godz. 6 rano. Ostatecznie stanęło na wersji kompromisowej, mówiącej o zakazie sprzedaży alkoholu między godz. 2 w nocy a godz. 6 nad ranem.

- Myślę, że będzie to dobre rozwiązanie dla wszystkich. Na pewno zwiększy bezpieczeństwo w mieście, a szczególnie w centrum, gdzie osoby opuszczają w nocy lokale i kluby. Mamy nadzieję, że teraz po skończonej zabawie będą udawać się do domów, a nie do sklepów monopolowych i na plażę – komentuje dla „Dziennika Bałtyckiego” Marcin Stefański, przewodniczący komisji bezpieczeństwa w sopockim magistracie.

Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]

Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji

Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania

Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu

Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto