Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Składniki:...
fot. Getty images/zdjęcie ilustracyjne

Wyśmienite ciasta bez jajek. Sprawdź top 7 najlepszych przepisów na niezawodne desery. Wypróbuj tiramisu bez jajek i inne słodkości

Ciasto kinder bueno bez jajek

Składniki:
- 400 g herbatników,
- 200 g nutelli,
- szklanka mleka,
- 250 g mascarpone,
- 3 łyżki miodu,
- tabliczka gorzkiej czekolady,
- 500 g śmietanki 36%,
- łyżka masła,
- 2 łyżki cukru pudru,
- kilka orzechów laskowych,
- batoniki kinder bueno do dekoracji.

Jak zrobić kinder bueno – pyszne ciasto bez jajek?
1. Czekoladę rozpuściłam z masłem w rondelku.
2. Połowę śmietanki ubiłam na sztywno z cukrem pudrem, po czym wymieszałam z połową
mascarpone. Na koniec dodałam do masy przestudzoną czekoladę i wymieszałam.
3. Drugą połowę śmietanki zagotowałam z masłem i miodem. Dodałam mascarpone i wymieszałam.
4. W szklance mleka moczyłam namoczyłam każdy herbatnik.
5. Na dnie formy, wyłożonej papierem, położyłam pierwszą warstwę herbatników.
6. Na herbatnikach ułożyłam masę z mascarpone i czekoladą. Przykryłam kolejną warstwą herbatników i położyłam masę z mascarpone i miodem.
7. Na wierzchu położyłam masę z czekoladę. Udekorowałam orzechami i połamanymi batonikami. Wstawiłam na kilka godzin do lodówki.

Zobacz również

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz ze Śląskiem Wrocław

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz ze Śląskiem Wrocław

KS Wiązownica z trudem ograła Karpaty [ZDJĘCIA]

KS Wiązownica z trudem ograła Karpaty [ZDJĘCIA]

Polecamy

Wiemy, ile aptek zgłosiło się do pilotażu pigułki „dzień po”. Wątpliwości przybywa

Wiemy, ile aptek zgłosiło się do pilotażu pigułki „dzień po”. Wątpliwości przybywa

Najlepsza wiosenna sałatka do obiadu. Rodzina prosi o nią codziennie

Najlepsza wiosenna sałatka do obiadu. Rodzina prosi o nią codziennie

Chcesz mieć superpamięć? Nalej sobie „oleju do głowy”, a dokładnie... oliwy z oliwek

Chcesz mieć superpamięć? Nalej sobie „oleju do głowy”, a dokładnie... oliwy z oliwek