Wybory samorządowe 2014. Platforma Obywatelska nie wystawi Komitetu Wyborczego w Sopocie FOTO

Ich kandydatem na prezydenta Sopotu jest obecnie rządzący miastem - Jacek Karnowski.
Porozumienie chce kontynuować dotychczasowy program, m.in. obywatelskiego Sopotu. Chce też pomagać seniorom i zapewnić najlepszą oświatę dla najmłodszych.

Co ciekawe, Platforma Obywatelska nie wystawi swojego, osobnego Komitetu Wyborczego w Sopocie - mateczniku PO i mieście, w którym mieszka sam Donald Tusk.

-Sopot dostał zgodę zarządu regionu i centrali na utworzenie Komitetu Wyborczego Wyborców. W jakimś sensie wracamy do korzeni, czyli wspierania działalności samorządu poprzez lokalne organizacje, ale też członków Platformy - tłumaczy prof. Michał Woźniak, szef sopockiego koła PO. - Takie rozwiązanie to element ordynacji, która jest taka a nie inna.

Czytaj więcej : Nowa inicjatywa wyborcza w Sopocie.

Po wyborach te osoby, które, które dostaną się do Rady Miasta będą mogły legitymować się przynależnością do PO.

Obecni na niedzielnej konferencji dziennikarze pytali Karnowskiego m.in. o to, jak jego start w wyborach samorządowych ma się do rozpoczynającego się w przyszłym tygodniu procesu przeciwko niemu.

-Przypomnę, że te najcięższe zarzuty zostały umorzone. Myślę, że już na pierwszej sprawie pokażę, że te zarzuty są wyssane z palca, a do procesu w ogóle nie powinno dojść. Jestem niewinny - zaznacza prezydent Karnowski.

Woźniak zaznacza, że dla komitetu Porozumienie Sopocian nie ma problemu z procesem Karnowskiego. Zdaniem szefa sopockiej PO prezydent Karnowski walczy o swoje imię i walczy o uniewinnienie.

W czasie ostatnich wyborów samorządowych PO nie udało się "wciągnąć " do Rady Miasta tylu radnych, by mieć większość. Mało tego, stowarzyszeniu Samorządność Sopot, z której list startował wówczas Karnowski, udało się wprowadzić do RM tylko dwóch radnych.

Przez blisko trzy lata większość w Radzie miała nieformalna koalicja Kocham Sopot i PiS.