- Od ubiegłego tygodnia prowadzony jest zorganizowany atak wymierzony w wizerunek Zatoki Sztuki. Rozpoczął się od kampanii pomówień i oszczerstw, której inicjatorzy postanowili połączyć mnie, a tym samym Zatokę Sztuki z działaniami o charakterze kryminalnym. Następnie ruszyła kampania "hejtu", dezinformacji i zastraszania realizowana za pośrednictwem Internetu - napisał Turczyński. - Na początku czułem się tylko ofiarą tych działań. Dzisiaj wiem, że jestem jedynie narzędziem, które ktoś próbuje wykorzystać do ataku na Zatokę Sztuki.
Turczyński zrezygnował z funkcji wiceprezesa zarządu MCKA Zatoka Sztuki "do czasu wyjaśnienia lub ustalenia mocodawców ataku".
- W związku z ostatnimi wydarzeniami podjąłem także decyzje o przeanalizowaniu sytuacji i złożeniu zawiadomień właściwym organom ścigania o przestępstwach, których padłem ofiarą - napisał Turczyński.
Dzisiejsza Gazeta Wyborcza podaje, że Krystian W., związany z firmą Art Invest, a więc i Turczyńskim, miał rzekomo gwałcić niepełnoletnie kobiety w klubach zarządzanych przez firmę Turczyńskiego.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?