Śniadanie zaplanowano w niedzielę, na godz. 11, przy wejściu na plażę znajdującym się na wysokości klubu "Śledzik u Fabrykanta Dance" (budynek dawnego "Enzymu").
Kto będzie chciał dołączyć, powinien zabrać ze sobą koc, koszyk piknikowy i to, co najbardziej lubi jeść na śniadanie. Organizatorzy, Wojciech Serafin i Michał Rewoliński, zaznaczają, że liczą na pełną kulturę uczestników plażowej konsumpcji, bo po śniadanku każdy będzie musiał po sobie posprzątać.
Skąd pomysł?
- Pewnej niedzieli nie wiedzieliśmy ze znajomymi, co zrobić ze słonecznie rozpoczętym dniem. Wpadliśmy na pomysł zjedzenia wspólnego śniadania na plaży. Chwila przygotowań, autobus i już siedzieliśmy przy zastawionym kocu. Później sytuacja potoczyła się sama: zdjęcia z wypadu w internecie, "like" od znajomych i chęć powtórki w większym gronie - opowiada Michał Rewoliński z Gdyni, jeden z organizatorów. - Zrobiliśmy wydarzenie publiczne na facebooku i coraz więcej osób wykazało chęć przyjścia.
Obaj panowie zainspirowali się wydarzeniem z Krakowa, gdzie zorganizowano wspólnego grilla. Tamta impreza, co prawda, nie miała szczęśliwego zakończenia, ale pomysłodawcy śniadania liczą na "rozsądnych" plażowiczów. Podobną akcję zamierzają powtórzyć za jakiś czas w Gdyni.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?