Gdański Ośrodek Sportu ostrzega przed nadmierną ufnością swoim umiejętnościom pływackim podczas morskich kąpieli. Woda w Bałtyku jest zdecydowanie bardziej niebezpieczna w sierpniu, kiedy wzmagają się prądy wsteczne i o wiele częściej mamy do czynienia z silnymi i gwałtownym wiatrem.
Ratownicy przestrzegają, iż w momencie wywieszenia czerwonej flagi zawsze powinniśmy trzymać się z daleka od morskiej toni i zostać na plaży.
Gdański Ośrodek Sportu zaznacza, że kąpieliska są zamykane w następujących okolicznościach
- temperatura wody wynosi poniżej 14° C,
- widoczność jest ograniczona do 50m,
- szybkość wiatru przekracza 5 stopni w skali Beauforta,występuje fala powyżej 70 cm, z pojawiającymi się pienistymi białymi grzywami,
- występują silne prądy wsteczne,
- trwa akcja ratownicza,
- prędkość nurtu wody przekracza 1 m/s,
- występuje chemiczne lub biologiczne skażenie wody,
- występują wyładowania atmosferyczne.
Wszedł do wody pomimo czerwonej flagi
Do niebezpiecznego w skutkach łamania regulaminu kąpieliska doszło kilka dni temu w Jelitkowie.
- Pomimo czerwonej flagi do wody wszedł bezmyślnie dorosły człowiek, który zaczął się topić. Zdarzenie zaobserwowali nasi ratownicy, którzy natychmiast podjęli akcję ratunkową. Mężczyzna znajdował się już pod wodą prawie 3 minuty. Po wyciągnięciu na brzeg ratownicy sprawdzili funkcje życiowe, udrożnili drogi oddechowe i zaczęli akcję reanimacyjną - przekazuje miejski portal kąpieliskowy.
Szczęśliwie mężczyznę udało się odratować, jednak ratownicy podkreślają - całego zdarzenia dałoby się uniknąć, gdyby plażowicz przestrzegał zasad bezpieczeństwa i nie wszedł do wody.
Dowiedz się więcej
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?