Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot od lat kojarzy się z tenisem

Piotr Wiśniewski
- Sopot latem zawsze kojarzył się z tenisem - przyznaje Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sopocie. - Mam nadzieję, że ranga tego turnieju z roku na rok będzie rosnąć. W najbliższy weekend na kortach Sopockiego Klubu Tenisowego rozpocznie się BNP Paribas Polish Open z pulą nagród 106 500 euro, który może być wstępem do powrotu wielkiego tenisa do nadmorskiego kurortu. Największymi gwizdami turnieju będą polscy debliści: Mariusz Fyrstenbeg - Marcin Matkowski.

Mimo, iż turniej ma rangę "challengu" to emocji na kortach nie powinno zabraknąć. Zadbać o to mają najlepsi polscy tenisiści z Fyrstenbergiem i Matkowskim na czele. Dla nich przyjazd do Sopotu od wielu lat kojarzy się z sukcesami. - Praktycznie cale życie tutaj gramy. Sopot przełamywał pewne sprawy. Po dobrych występach na sopockich kortach dobrze szło nam w kolejnej części sezonu. Oby i teraz coś drgnęło. Myśleliśmy, że ten rok będzie przełomowy, bo zazwyczaj w pierwszej połowie roku graliśmy lepiej, tymczasem na początku roku jakoś nie bardzo nam szło - przyznaje Mariusz Fyrstenberg.

Organizatorzy podkreślają, że czynione były starania, aby w Sopocie pojawił się najlepszy obecnie polski tenisista - Łukasz Kubot. - Z Kubotem rozmawialiśmy, gdy było wiadomo, że zorganizujemy turniej. Wówczas Łukasz zajmował 140. miejsce w rankingu ATP, ale otrzymał propozycję ze Stuttgartu. Jego menedżer podpisał kontakt na występy w Niemczech i Kubot nie mógł się z tego już wycofać. W pełni rozumiem tę sytuację. Życzę mu jak najlepszych występów w Stuttgarcie. Łukasz do Polski jednak przyjedzie, pojawi się na turnieju w Poznaniu - informuje Victor Archutowski, dyrektor sopockiego turnieju.

Czytaj również:**Dobry tenis w Sopocie będzie całkiem za darmo**

Z numerem pierwszym w BNP Paribas Polish Open wystartuje Czech Lukas Rosol. Turniejową "dwójką" będzie Turek Marsel Ilhan, a z numerem trzecim zagra Belg Steve Darcis. - Mamy wielu tenisistów, którzy w turniejach tej rangi osiągali dobre wyniki. Zagra na przykład Simone Bolelli, przez pewien czas był czołowym zawodnikiem. W Sopocie zagra również Michał Przysiężny czy Marsel Ilhan, mający za sobą udany poprzedni rok - podkreśla Grzegorz Wójcik, dyrektor sportowy turnieju.

Turniej BNP Paribas Polish Open ma szansę na stałe zagościć w Sopocie, a w przyszłości zyskać na randze. Niewykluczone, że z czasem może stać się imprezą z cyklu ATP Tour. - Tej rangi challengerów nie ma w tej chwili zbyt wiele. Spowodowane jest to ogólną sytuacją ekonomiczną na świecie. Dlatego cieszymy się, że udało nam się zorganizować taki turniej w Sopocie. Nie możemy oczekiwać, aby po latach przerwy nagle przyjechali do nas zawodnicy ze ścisłej czołówki. Nasz turniejowy numer jeden - Lukas Rosol jest na fali wznoszącej, niedawno wygrał z Metzlerem na kortach w Paryżu. To dobry sygnał dla Jerzego Janowicza, że nawet jeśli teraz przegrywa ważne mecze w decydujących momentach to za rok ta sytuacja może się odwrócić na jego korzyść. Gościmy najlepszych polskich zawodników, a ci swoją postawą zapewne będą chcieli udowodnić, że zainwestowane w nich pieniądze przez Polski Związek Tenisowy nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto - dodaje Wójcik.

Wielki tenis ponownie w Sopocie

Czy to oznacza, że wielki tenis powraca do Sopotu? - Nasze miasto latem zawsze kojarzyło się z tenisem. W zeszłym roku na sopockich kortach rywalizowały najlepsze polskie tenisistki w rozgrywkach Fed Cup. Cieszymy się, że małymi krokami wielki tenis powraca do Sopotu. Mamy także nadzieję, że z roku na rok ranga turnieju będzie rosnąć. Sport na wysokim poziomie jest niejako nam wpisany. Mamy ku temu wielkie możliwości - zaznacza Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sopocie.

Harmonogram gier:

Eliminacje

Sobota, 9 lipca godz. 10.00

Niedziela, 10 lipca godz. 10.00

Turniej Główny

Poniedziałek, 11 lipca godz. 11.00 - I runda

Wtorek, 12 lipca godz. 11.00 - I runda

Środa, 13 lipca godz. 11.00 - II runda

Czwartek, 14 lipca godz. 11.00 - II runda

Piątek, 15 lipca godz. 12.00 - ćwierćfinały gry pojedynczej, półfinały gry podwójnej

Sobota, 16 lipca godz. 13.00 - półfinały gry pojedynczej (nie przed 19.30 finał gry podwójnej)

Niedziela, 17 lipca godz. 13.00 - finał gry pojedynczej.

Sesje nocne odbędą się w piątek i sobotę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto