Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzeba ujawnić dokumenty w sprawie ułaskawienia Adama S.

Ł. Kłos, T. Słomczyński
archiwum
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce zostaną upublicznione dokumenty związane z ułaskawieniem Adama S., wspólnika Marcina Dubienieckiego.

O sprawie Dziennik Bałtycki poinformował w ostatni piątek: W czerwcu 2009 Lech Kaczyński podpisał akt łaski dla skazanego za oszustwa Adama S. Trzy tygodnie wcześniej ten kwidzyński przedsiębiorca założył spółkę z Marcinem Dubienieckim. Procedura ułaskawieniowa przebiegała w tzw. trybie prezydenckim, który jest stosowany bardzo rzadko, jedynie w wyjątkowych sytuacjach, kiedy konieczne jest szybkie doprowadzenie do ułaskawienia. Adam S. został ułaskawiony po 4 miesiącach od złożenia wniosku, co wprawiło w zdumienie prawników, którzy stwierdzili, że takiego tempa nie spotyka się w praktyce.

Dlaczego prezydent zastosował ten tryb? Czy wiedział, że podpisuje akt łaski wspólnika własnego zięcia? Odpowiedzi na te pytania być może znajdują się w dokumentach, które utajniła Kancelaria Prezydenta.

W rozmowie z nami prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, przyznał, że jeszcze nie zapoznawał się ze znajdującymi się w Kancelarii Prezydenta dokumentami. - Mogę prognozować rozwój wydarzeń w najbliższych dniach - mówił profesor. - Moim zdaniem w Kancelarii Prezydenta bieg sprawy [ułaskawienia Adama S. - przyp. red.] jest solidnie udokumentowany. Powinny tam być dekretacje, pod nimi podpisy. Z tego dowiemy się, kto zgłaszał wniosek, kto komu go przekazywał... A jeśli nie będzie podpisów - to też będzie znaczące, też będzie o czymś świadczyło.

Tomasz Nałęcz przyznał również, że absolutnie nie wierzy, że urzędnicy kancelarii poprzedniej kadencji nie pamiętają sprawy: - Takie sprawy pamięta się do końca życia.

Ujawnienie informacji o tym ułaskawieniu wywołało medialną burzę. Wszyscy są zgodni co do jednego: tę sprawę musi jak najszybciej wyjaśnić Kancelaria Prezydenta.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto