Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto. Jest nowy pomysł na zredukowanie zatorów na ulicach Gdańska, Sopotu i Gdyni

Szymon Szadurski
archiwum DB/Tomasz Bołt
Uczestnicy niektórych koncertów, wydarzeń sportowych i kulturalnych oraz wielu innych imprez w Trójmieście będą mogli dojechać na te widowiska i wrócić z nich za darmo komunikacją miejską. Startuje bowiem właśnie projekt "Imprezowy bilet", który Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej realizować będzie w porozumieniu z trójmiejskimi przewoźnikami.

Ten nowatorski w skali całej Polski pomysł ma spowodować, iż na coraz częściej odbywające się w Trójmieście wielkie koncerty czy widowiska sportowe większość ich uczestników nie będzie pchała się samochodami, lecz dojedzie na nie i wróci autobusami, tramwajami, trolejbusami czy Szybką Koleją Miejską.

Bilet metropolitalny łączy Gdańsk i Gdynię

To z kolei spowoduje, że wokół takich obiektów jak stadion PGE Arena w Gdańsku czy hala Ergo Arena podczas meczów i imprez nie będzie tworzył się natłok aut, dobrze już znany mieszkańcom aglomeracji.

- Będziemy rozmawiać z organizatorami różnych widowisk i konferencji, nawet tych na 50 osób, aby dołożyli pewne kwoty do zorganizowania w te dni komunikacji - mówi Hubert Kołodziejski, przewodniczący MZKZG. - W zamian za to na podstawie biletów wstępu, kart elektronicznych czy opasek uczestnicy takich widowisk będą mogli dojechać na nie i wrócić za darmo. Na powrót będą mieli nawet sześć godzin, bo skoro nie pojadą samochodem, będzie okazja, aby iść ze znajomymi po spektaklu na piwo czy spacer. Niektórzy zapewne zdecydują się na jeszcze inną opcję, aby zostawić auto kilka przystanków od hali czy stadionu, z dala od największego tłoku, i dalej podjechać komunikacją. Jestem pewien, że wszystkim to wyjdzie na dobre.

Z koncertów i widowisk wrócić będzie można za darmo nie tylko w obrębie Trójmiasta, lecz także np. do Wejherowa czy Pruszcza Gdańskiego, bo także te gminy należą do MZKZG.

FETA 2012 startuje od konkursu na plakat

- To racjonalny pomysł, który należy popierać - uważa dr Marcin Wołek z Katedry Rynku Transportowego Uniwersytetu Gdańskiego. - Stosowany jest on zresztą z powodzeniem w niektórych miastach zachodniej Europy. Wiadomo, że wielkie imprezy są dla każdego miasta sporą promocją i prestiżem, jednocześnie jednak powodują spiętrzenie się potrzeb komunikacyjnych w stosunkowo krótkim czasie. Tymczasem na wielu przykładach udowodniono już, iż najbardziej racjonalny jest dojazd i powrót z takich przedsięwzięć komunikacją miejską. Oczywiście, rozwiązanie takie kosztuje, jednak jest ze wszech miar korzystne. To dlatego, że dojazd i powrót należy obecnie traktować jako integralną część każdego widowiska. Jeśli uczestnik nie musi się o takie sprawy martwić, podnosi to jakość wydarzenia.
Dr Marcin Wołek dodaje, że były już także w Trójmieście przykłady, kiedy uczestników wielkich imprez na kilkadziesiąt tysięcy i więcej osób udawało się bardzo sprawnie dowieźć i odwieźć komunikacją miejską.

- W 1999 r. podczas wizyty Ojca Świętego w Sopocie wierni zostali przymuszeni do skorzystania z kolejek SKM i autobusów, bowiem policja zamknęła ulice kurortu - mówi dr Marcin Wołek. - Okazało się to trafnym posunięciem. Tłum ludzi bez większych problemów dojechał i wrócił z okolic hipodromu. Co więcej, wyniki badań powietrza, wykonane tego dnia w Sopocie, były na skutek braku samochodów rewelacyjne. Kolejnym przykładem imprezy, na którą miażdżąca większość uczestników dojeżdża komunikacją miejską, jest już od lat Heineken Open'er Festival na lotnisku na pograniczu Gdyni i Kosakowa. Dziesiątki tysięcy festiwalowiczów jadą tam autobusami, a nie samochodami, bo przejazd mają z centrum Gdyni zapewniony za darmo.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto