Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tauron Basket Liga: AZS Koszalin - Trefl Sopot 76:83

Piotr Wiśniewski, Paweł Durkiewicz
Przemek Świderski
Żółto-czarni kontynuują zwycięską serię. Przed tygodniem Trefl odprawił Turowa, a teraz wygrał w Koszalinie z miejscowym AZS-em 83:76. Pierwsza połowa tego meczu należała do sopocian. W pewnym momencie podopieczni Karlisa Muiznieksa prowadzili już 47:26. Jednak ambitni Akademicy w drugiej połowy rzucili się do odrabiania strat, doszli sopocki zespół na osiem punktów, ale na więcej sopocianie już nie pozwolili.

Spotkanie w Koszalinie było powrotem Filipa Dylewicza. Kapitan sopockiego Trefla pauzował ponad miesiąc z powodu kontuzji kolana i choć był już w składzie meczowym tydzień wcześniej w meczu z Turowem Zgorzelec, na boisku pojawił się dopiero w niedzielę.

Na parkiet wszedł z ławki pod koniec pierwszej kwarty i od razu pomógł drużynie, szczególnie w walce na tablicach. Zabrakło z kolei Johna Turka, czyli koszykarza, który obok Łukasza Koszarka prezentuje w tym sezonie najrówniejszą formę.

Sopocki Amerykanin w zeszłym tygodniu skręcił sobie kolano, co uniemożliwiło mu grę we wczorajszym pojedynku z AZS w Koszalinie.

Sopocianie zaczęli mecz od mocnego akcentu i po 2 minutach prowadzili już 8:0. Gracze trenera Karlisa Muiznieksa doskonale rozgrywali swoje akcje, a skutecznością imponował szczególnie Marcin Stefański, który po raz pierwszy w tych rozgrywkach wyszedł w pierwszej piątce.

W pierwszej połowie "Stefan" trafił wszystkie swoje 7 rzutów z gry i to w dużej mierze dzięki niemu Trefl systematycznie powiększał przewagę. Istny huragan ofensywy żółto-czarnych i słabiutka obrona gospodarzy sprawiły, że w 17. minucie po "trójce" Łukasza Koszarka na tablicy świetlnej widniał wynik 26:50 dla gości z Trójmiasta.

Od tego momentu zadaniem sopocian było tylko i wyłącznie nie roztrwonić przewagi aż do końcowej syreny. Udało się, choć w czwartej kwarcie było gorąco. Pogoń akademików sprawiała, że na niecałą minutę przed końcową syreną przewaga Trefla zmalała do zaledwie 5 punktów (74:79). Na szczęście sfaulowany dwukrotnie Łukasz Wiśniewski pewnie wykorzystał rzuty wolne.

AZS Koszalin - Trefl Sopot 76:83 (20:30, 22:28, 18:10, 16:15)

AZS: J.J. Montgomery 15, Marcin Dutkiewicz 14, George Reese 13, Marko Lekic 13, Stefhon Hannah 9, Igor Milicic 7, Kamil Łączyński 3, Mateusz Jarmakowicz 2.

Trefl: Łukasz Koszarek 19, Marcin Stefański 14, Adam Waczyński 13, Łukasz Wiśniewski 11, Chris Burgess 10 (14 zb), Jamelle Horne 8, Filip Dylewicz 7, Vonteego Cummings 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto