Ten koncert często pokazuje jednak też ciekawe pęknięcie w gustach rodzimej publiczności: obok wykonawców, którzy tworzą muzykę o charakterze użytkowo-rozrywkowym i na festiwalowych scenach czują się jak ryba w wodzie, występują ci, którzy kameralną konwencją swojej twórczości nie do końca przystają do formuły "święta piosenki".
Czytaj także:Festiwal TOPtrendy za pasem
Tak będzie i w tym roku - na jednej scenie spotkają się np. Raz Dwa Trzy i Kombii. Ci pierwsi w stawce bestsellerowych wykonawców znaleźli się dzięki wydanej w marcu ub. roku płycie "Skądokąd" - pierwszej od siedmiu lat z premierowym autorskim materiałem. Trzy miesiące po premierze album pokrył się platyną (30 tys. sprzedanych kopii). "Skądokąd" to pozycja dojrzała, a także dla grupy charakterystyczna - osadzone w eschatologicznej tematyce teksty podane są w kameralnych, dyskretnych, ale wysmakowanych i bogatych aranżacjach.
Z zupełnie innych pozycji występuje Kombii. Kiedy Grzegorz Skawiński i Wojciech Tkaczyk postanowili wskrzesić elektro-poprockową legendę, niewielu wieściło im sukces. Okazało się jednak, że na takie retrogranie jest zapotrzebowanie. Pierwsze dwie płyty ("C.D." i "Ślad") przyniosły wielkie przeboje, ale były nieco zachowawcze. Inny jest ostatni album grupy, "O miłości" (złota płyta). To Kombii na miarę nowych czasów - m.in. za sprawą zaangażowania młodego perkusisty grupa pokazała się od nowoczesnej strony, udowadniając, że nie tylko umiejętnie przetwarza elektroniczną tradycję lat 80., ale też wie, czym żyje współczesna scena popowa. Na płycie Kombii śpiewa o różnych odcieniach miłości.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?