14 lipca to rocznica wybuchu rewolucji francuskiej, we Francji święto narodowe.
Jak fetują ten czas Francuzi?
Wszystko rozpoczyna się defiladą w Paryżu, której patronuje francuski prezydent.
To wielki, barwny spektakl, czołgi, samoloty, żołnierze, konie. Fascynujące widowisko!
A wieczorem...
A wieczorem ludzie tańczą na ulicach przy francuskiej muzyce, to znakomita okazja do spotkania, do rozmowy, do zabawy, napicia się wina, biesiadowania przy suto zastawionym stole. Wyjątkowa, ekscytująca atmosfera, fajerwerki i lampiony! Znam kilka par, których miłość zrodziła się właśnie podczas balu 14 lipca! Tak to działa...
Co Francuzi jedzą tego dnia?
Zawsze jemy dobre rzeczy, ten dzień nie ma jakiejś symbolicznej potrawy. Po prostu francuskie restauracje pękają wtedy w szwach.
Po raz kolejny organizuje Pan festyn z okazji 14 lipca w Sopocie, na kameralnym, tzw. Małym Monciaku.
Zabawa dla wszystkich! Będą tańce do francuskiej muzyki na żywo, paryskie melodie na akordeonie, stoiska z francuskim ciastem, pieczywem, winem i serami, prezentacja biżuterii, książek, ale też warsztaty i konkursy dla dzieci.
Łatwo porwać Polaków do tańca na ulicy?
Goście naszych festynów to z reguły frankofile, ludzie, którzy kochają kulturę mojego kraju. Słowa francuskich piosenek znają lepiej niż ja, rodowity Francuz, to mnie wciąż dziwi... Piosenki Piaf, Aznavoura śpiewać będzie podczas naszego festynu Alain Manian. Zawsze udaje mu się porwać do tańca!
Francuski festyn w Sopocie, 13 lipca, niedziela, w godz. 14-17
Sopot, ul. Bohaterów Monte Cassino 11 (za wiaduktem).
Danuta Stenka jest za stara do roli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
