W poniedziałek rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewniała, że prace nad przygotowaniem rozporządzenia są prowadzone w błyskawicznym tempie. - Jeszcze dziś, najpóźniej jutro minister podpisze projekt rozporządzenia umożliwiającego egzekwowanie kar za palenie w miejscach niedozwolonych - twierdziła w poniedziałek Małgorzata Woźniak.
Rzeczywiście, podpisane przez ministra Jerzego Millera rozporządzenie w środę trafiło na biurko ministra sprawiedliwości i od razu zostało podpisane. Ma dzisiaj zostać opublikowane i wejść w życie.
- Strażnicy są gotowi do tego, żeby wykonywać swoje obowiązki - zapewnia Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy gdańskiej Straży Miejskiej. - Zresztą to nie jest dla nas nic nowego. Takie zadanie już realizowaliśmy, karaliśmy łamiących zakazy palenia np. na przystankach autobusowych.
Jak wynika z udostępnionych przez Straż Miejską informacji, od początku roku wystawiono ponad 3 tys. mandatów i udzielono 2 tys. pouczeń za palenie tytoniu w miejscach niedozwolonych. Teraz te liczby mogą się znacznie zwiększyć - w związku z tym, że od momentu wejścia w życie znowelizowanej ustawy miejsc, w których palenie jest zabronione, jest znacznie więcej.
W myśl nowych przepisów palić nie wolno m.in. w szkołach i szpitalach - tu zakaz jest bezwzględny. Jeśli zaś chodzi o np. miejsca pracy, uczelnie czy lokale gastronomiczne, palenie jest dozwolone tylko w wydzielonych do tego, wentylowanych miejscach. Mandat za palenie może wynieść nawet 500 zł.
Rynek już zareagował na zmianę przepisów - zintensyfikowały działania reklamowe firmy oferujące gotowe do montażu "palarnie", z własną wentylacją, pochłaniaczami dymu itd.
- Montaż kabiny trwa kilka godzin. Kabiny można stawiać w każdym budynku, niezależnie od tego, czy jest wentylowany, czy nie. Ceny takiej "palarni" zaczynają się od 10 tys. zł - poinformował jeden z handlowców firmy oferującej takie usługi.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?