Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór samorządowej opozycji z rządzącą koalicja w sprawie przepisów budżetowych

Kamila Grzenkowska
archiwum DB
O podgrzewanie tematu zamiast realnego wsłuchiwania się w głos mieszkańców w sprawie budżetu obywatelskiego oskarżają radnych Kocham Sopot i PiS radni z PO i Samorządności.

W przesłanym do mediów piśmie radni PO i Samorządności, będący członkami komisji doraźnej ds. budżetu obywatelskiego (mającej ustalić m.in. warunki uchwalania takiego budżetu), oskarżają też pozostałych członków tej komisji o próby tworzenia prawa, które byłoby sprzeczne z obowiązującym obecnie prawem ogólnopolskim.

Sopot zakorkowany przez trójmiejskie inwestycje drogowe

Podczas prezydencji Polski w UE w Sopocie kradną unijne flagi

Wojciech Fułek, przewodniczący Rady Miasta zapewnia, że wszystko jest zgodne z prawem. Przewodnicząca komisji Grażyna Czajkowska - radna z Kocham Sopot - przyznaje jednak, że takiego sformułowania jak budżet obywatelski w polskim prawie nie ma.
- W sprawie takiego budżetu została podjęta przez Radę Miasta Sopotu rezolucja, więc obecnie rozmawiamy na zasadzie porozumienia między prezydentem a radnymi na ten temat - tłumaczy.

Zgodnie z założeniami, budżet obywatelski stanowić ma 1 proc. ogólnego budżetu Sopotu i o tym, na co zostaną wydane te pieniądze - zdecydują wyłącznie mieszkańcy.

Radny PO Lesław Orski uważa, że dotychczasowych pięć spotkań komisji nie doprowadziło do wypracowania żadnego konkretnego wniosku.
- Prawdą jest, że taki budżet to novum i trzeba próbować sprawdzać, czy jakiś zapis ma sens, jednak niektóre pomysły są wręcz utopijne - twierdzi. - Był np. pomysł, by to mieszkańcy przygotowywali kosztorysy inwestycji, które zaproponują. Nie sądzę, by sopocianie aż tak chcieli się angażować...

Grażyna Czajkowska podkreśla, że spotkaniom towarzyszą długie dyskusje, bo budżet obywatelski to nowa rzecz w Polsce i nie ma wzorców z których sopoccy radni mogliby korzystać. Zapewnia jednak, że szóste spotkanie będzie ostatnim i na nim mają zapaść ostateczne decyzje, m.in. co do sposobów zgłaszania propozycji inwestycji i głosowania nad nimi.

Zdaniem Wojciecha Fułka pismo radnych PO i Samorządności to działania czysto propagandowe, a członkowie tej komisji mają mało czasu i dużo pracy na ustalenie wszystkich warunków.

Prezydent Jacek Karnowski nie ukrywa, że nie jest zwolennikiem takiego budżetu obywatelskiego. Uważa on, że ktoś chce na siłę przeforsować swój projekt.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto