Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot: Urokliwa Willa Bergera pilnie potrzebuje remontu. Czy będą pieniądze z Unii na ten cel?

Kamila Grzenkowska
Willa Bergera w Sopocie
Willa Bergera w Sopocie G.Mehring
Okazała willa przy ul. Obrońców Westerplatte 24 popada w ruinę. Brakuje jednak pieniędzy, by przeprowadzić gruntowny remont należącego do miasta budynku. Władze Sopotu przyznają, że o rewitalizacji willi myślą już od dawna, czekają jednak na dofinansowanie unijne, bo w miejskiej kasie nie ma pieniędzy na tak kosztowną inwestycję. W związku z tym, że obiekt wpisany jest do rejestru zabytków, wszelkie prace i użyte w ich trakcie materiały muszą spełniać surowe konserwatorskie normy. To wiąże się z wysokimi kosztami, liczonymi w milionach złotych.

- Znaleźliśmy program unijny, który sfinansowałby to przedsięwzięcie nawet w 80-90 proc. Praktycznie gotowa jest już cała dokumentacja niezbędna przy staraniu się o te środki. Rozpatrzenie wniosku może jednak potrwać co najmniej rok czasu - przyznaje Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.

Brak pieniędzy nie jest jedyną przeszkodą stojącą na drodze do remontu budynku. W znajdującym się w willi mieszkaniu komunalnym mieszka z rodziną profesor związany z ASP. W budynku znajduje się również jego pracownia. Miasto już jakiś czas temu zaproponowało lokatorom zamianę na inne mieszkanie, także w urokliwej kamienicy w dolnym Sopocie. Profesor się jednak nie zgodził. Tymczasem opuszczenie przez niego budynku jest, jak twierdzą urzędnicy, niezbędne, by móc przeprowadzić gruntowne prace.

Sopot: Trwa przebudowa budynku banku PKO BP na Mociaku. Powstanie nowoczesna kamienica

- W tragicznym stanie jest dach. Tylko jego wymiana to koszt ok. 100 tys. złotych. W zasadzie w każdej chwili lokatorom może się zawalić sufit - twierdzi wiceprezydent Cichocka-Gula.

Po przeprowadzeniu remontu budynek ma się stać filią Muzeum Sopotu, dla którego obecna siedziba robi się coraz ciaśniejsza.
Willę przy ul. Obrońców Westerplatte wybudował w latach 80. XIX wieku gdański radca handlowy Johann Imanuel Berger. Służyła właścicielowi głównie jako letnia rezydencja. Berger zmarł najprawdopodobniej w 1910 roku. Później obiekt wielokrotnie zmieniał właścicieli. Zrobiło się o nim głośno po II wojnie światowej. Od 1954 roku swoją siedzibę miała tu Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych (późniejsza ASP, która przeniosła się do Gdańska). To tu powstała tzw. szkoła sopocka artystów.

Sopoccy urzędnicy planują zmiany w parku Północnym

Klasycystyczna willa, z charakterystycznymi alegorycznymi rzeźbami na frontowej fasadzie, fontanna przed budynkiem i, niestety, bardzo dziś zaniedbany ogród, intrygują przechodniów i inspiruje artystów. Tu kręcono sceny między innymi do "Medium" oraz epizod do serialu "07 zgłoś się".

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska i Sopotu prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto