Sopot stawia na ekologię i inwestuje w pojazdy elektryczne. Miasto kupiło nowe rowery elektryczne [zdjęcia]

Trzy kolejne pojazdy zasiliły sopocki tabor rowerów elektrycznych. Powstał też nowy punkt postoju i ładowania sprzętu. Władze miasta tłumaczą, że inwestycja wpisuje się w długofalową strategię eko-mobilności.

- Dotychczas, do poruszania się po mieście w sprawach służbowych, używane były dwa rowery wspomagane elektrycznie, ale rosnące zapotrzebowanie sprawiło, że ilość ta przestała wystarczać. Miasto dokupiło trzy kolejne pojazdy, tym samym tabor liczy już pięć elektrycznych rowerów - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu. - W weekendy rowery wykorzystywane są przez Straż Miejską - dodaje.

Zasięg jazdy zakupionych przez władze nadmorskiego kurortu jednośladów to nawet 80 km. Rowery rozwijają bezpieczną w mieście prędkość 25 km/h. Każdy z nich kosztował nieco ponad 3,5 tys. zł.

Dodatkowo, przed Urzędem Miasta, przy ul. Kościuszki powstał nowy punkt postoju i ładowania rowerów elektrycznych.

- Zakup rowerów wpisuje się w długofalową strategię eko-mobilności w Sopocie. Utrzymując standardy kurortu, miasta o czystym powietrzu, gdzie oddycha się pełną piersią, dokonano w tym roku w Sopocie wielu zakupów z myślą o ekologii - zaznaczają sopoccy urzędnicy.

Oprócz elektrycznych jednośladów, na potrzeby magistratu i policji, zakupione zostały z budżetu miasta także rowery elektryczne z wózkami jako lotne brygady porządkowe do Zakładu Oczyszczania Miasta. - W skład taboru ZOM w lipcu br. weszły dwa nowe pojazdy elektryczne typu melex ze skrzynią ładunkową i kabiną. Są one wykorzystywane do odbioru nieczystości z koszy ulicznych oraz odpadów zielonych. Koszt zakupu to 140 tys. zł - informuje dalej Dyksińska.

Ale to jeszcze nie wszystko. W maju br. urząd zakupił do służbowego wykorzystania również elektryczny samochód - Renault Kangoo. Przy w pełni naładowanej baterii jego zasięg wynosi 274 km. Określona przez producenta prędkość maksymalna to 130 km/h. Auto kosztowało blisko 150 tys. zł.

ZOOM Sopot: