Bo deptak czy ulica to już nie plaża, tu obowiązują inne zasady. W tym roku już co prawda za późno, ale magistrat zaczął zastanawiać się nad kampanią społeczną wymierzoną w miłośników półnagiego wypoczynku. Zamierza ją wcielić w życie w przyszłym roku.
- Zbieramy informacje z innych miast w całej Europie, które mierzyły się z podobną sytuacją. W niektórych uregulowano to prawem lokalnym - przyznaje Magdalena Jachim, rzeczniczka sopockiego magistratu, dodając, że problem turystów topless dotyczy wszystkich kurortów, gdzie strefa plażowa łączy się bezpośrednio z centrum miasta.
Na sopockiej plaży. zakaz picia alkoholu.
Choć nad formą urzędnicy jeszcze się zastanawiają, prawdopodobnie na sopockich ulicach pojawią się tablice przypominające gościom, że po wyjściu z plaży wypada zasłonić, nawet wysportowaną klatę. Urzędnicy przyznają bowiem, że dostawali sygnały o tym, że wielu i gości i mieszkańców czuje się zniesmaczonych widokiem półnagich osób. Nierzadko zdarza się, że turyści nocujący w hotelach bądź kwaterach blisko plaży udając się na nią, wychodzą już w stroju kąpielowym. W trakcie wypoczynku nad wodą wielu z nich nabiera apetytu na gofry bądź lody, więc, bez najmniejszego skrępowania, czasem w samych majtkach, paradują po głównym deptaku Sopotu.
- Już sześć lat temu pojawił się u nas znak informujący o tym, że osoby, które chcą u nas spędzić czas, powinny założyć koszulkę. Byliśmy prekursorami - zaznacza Artur Moroz, właściciel restauracji Bulaj.
Mężczyzna przyznaje, że ludzie różnie reagują i na ten znak, i na ewentualne zwrócenie uwagi przez obsługę. Półnadzy jednak niczego tutaj nie zjedzą.
Mimo iż każdego wakacyjnego dnia przez sopocki Monciak przepływa wręcz morze turystów, także tych niekompletnie ubranych, to ani w tym roku, ani w ciągu kilku ostatnich lat do Straży Miejskiej nie dotarło ani jedno oficjalne zgłoszenie od osoby zgorszonej takim widokiem.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?